polityka

Jakie są reformy? Jeszcze raz kilka słów o mieszkalnictwie i usługach komunalnych

Jakie są reformy? Jeszcze raz kilka słów o mieszkalnictwie i usługach komunalnych
Jakie są reformy? Jeszcze raz kilka słów o mieszkalnictwie i usługach komunalnych
Anonim

Wydaje się, że nikt już nie zadaje popularnego pytania w połowie lat 90. o tym, jakie są reformy. W ciągu ostatnich 15 lat sama koncepcja straciła znajomy dźwięk „radykalnych przemian” i stała się zgodna z oczekiwaniem pustych zmian. Jeśli coś się zmienia, to gdzieś tam, „powyżej”, na poziomie oddolnym nie ma żadnych zmian. I zamiast fundamentalnych zmian ludzie odczuwają złożoność życia i stratę czasu.

Image

Teraz musimy poszukać nowych odpowiedzi na stare pytanie, czym są reformy. Na pierwszy plan wysuwają się przemiany w sferze medycznej, w dziedzinie ubezpieczeń społecznych i emerytalnych. Reforma mieszkalnictwa i usług komunalnych pozostaje jednak najpilniejszym problemem. Nie jest tajemnicą, że rury, zaopatrzenie w wodę, kanalizacja, elektryczność, jednym słowem, użyteczność publiczna jako całość pozostała niezmieniona od czasów radzieckich. Komunikacja nie była naprawiana przez kilka dziesięcioleci, ponad 80% jest nie tylko fizycznie, ale także moralnie przestarzałe. Ponieważ wciąż istniejąca postradziecka forma rządu jest przestarzała, w gruncie rzeczy jest nieskuteczna i nie spełnia wymogów czasu. Paradoks: Mieszkalnictwo i usługi komunalne pozostają jedynym sektorem w rosyjskiej gospodarce, w którym małe wyspy prywatnego kapitału czują się bardzo niekomfortowo w oceanie monopolu ze strony państwa na wszelkie inicjatywy mające na celu zmianę.

Image

Nawiasem mówiąc, o zmianach. Odpowiedź na pytanie, jaka jest reforma, jest dość prosta. Są to zmiany „zasad gry” w obcym polu, które prowadzą do fundamentalnych zmian. Na przykład reforma edukacji, która obejmuje przeniesienie autonomii edukacyjnej na uniwersytety. Oznacza to, że nie chodzi o rozwiązywanie bieżących problemów finansowych, znalezienie środków na modernizację sieci komunalnych lub budowę nowych nowoczesnych dzielnic. Choćby dlatego, że jest to niemożliwe. Według samych oficjalnych danych, ludność płaci 1, 3 biliona rocznie za niewykonane usługi. ruble A wstępna naprawa wymaga 9 trylionów. Zgodnie z tą logiką okazuje się, że koszt usług mieszkaniowych powinien wzrosnąć 9 razy! A budowa nowych domów zamiast „Chruszczowa” będzie wymagać prawie 25 lat. Nowe budynki będą się starzeć, nie mając czasu na „narodziny”. Nie wspominając już o tym, co robić w ciągu tych 25 lat, zresztą nie w dużych miastach. Niestety biurokratyczna Rosja to duży kraj …

Image

W rezultacie odpowiedź na pytanie, jakie są reformy, leży w nieco innej płaszczyźnie. Jest to wymóg gwarantowanych przez państwo praw własności prywatnej i demonopolizacji całej gospodarki komunalnej. Rząd, sądząc po niedawnej decyzji Rady Państwa, nadal zamierza demonopolizować zarządzanie obiektami użyteczności publicznej, przekazując prawie całą komunikację prywatnym koncesjonariuszom. Jednak zarządzanie nie jest własnością. Co więcej, własność gruntów, na których odbywa się ta komunikacja. I okazuje się, że zamiast jednego monopolu państwowego rodzą się dwa: biurokratyczny i prywatny. Z różną zawartością funkcjonalną i rynkową. W tych warunkach nie jest możliwe utrzymanie wzrostu cen za te same mieszkania i usługi komunalne.

Ponadto istnieje inny problem. Prawdopodobnie nikt już tak naprawdę nie spiera się, czy stowarzyszenia właścicieli domów są potrzebne, czy nie. Prawo jest prawem. Inną rzeczą jest to, co zrobić, jeśli HOA nie stanie się własnością całego kompleksu komunikacyjnego, obszaru lokalnego i ziemi, na której znajdują się zawarte w nim domy. Bez tych kluczowych elementów nie ma sensu tworzenie partnerstwa. W końcu oczywiste jest, że reforma mieszkalnictwa i usług komunalnych pociąga za sobą zarówno reformę rolną, jak i reformę ATU i systemu budżetowego. A to fundamentalna zmiana …