Czasami zdarza się, że ktoś zaczyna potępiać jakiegoś żebraka. Na przykład, czy poszedłby do pracy, co błaga? A w pobliżu jest mądrzejszy człowiek. Kręci głową, patrząc na swojego towarzysza i mówi: „Nie wyrzekaj się sumy i więzienia”.
Skąd pochodzi to zdanie? Co to znaczy? Co to jest więzienie i torba? A w jaki sposób żebrak jest związany z torbą? Dowiedzmy się.
Pochodzenie frazy
Dawno, dawno temu wędrowcy mieszkali w Rosji. Chodzili po wioskach i wioskach, śpiewali współczujące piosenki. Byli karmieni przez dobrych ludzi.
Teraz zmieniło się podejście do biednych. Tak, i biedni, czasem bogatsi niż zwykli ludzie. A potem ci wędrowcy byli prawdziwi. Czczono ich, próbowano przywitać i pomóc.
Ale ile może dać biedny chłop? Głównie dzielili się chlebem i innym jedzeniem. Wędrowcy z wdzięcznością pakowali jałmużnę w torby za plecami. Duże, uszyte z grubej tkaniny, nazywano je „torbą”. Żebraki nosili je na ramionach.
Mogli wcześniej osadzić w więzieniu za najmniejsze przestępstwo. Mężczyzna upił się, ale ukradł krowę sąsiadowi. Otrzeźwiając, oddał bydło. Szkodliwy sąsiad poszedł złożyć skargę do niezbędnych władz. Nieudany złodziej został natychmiast uwięziony.
Najwyraźniej w tym czasie powstało przysłowie: „Nie rezygnujcie z sumy i więzienia”. Co to jest suma i więzienie, teraz wiemy.
Znaczenie powiedzenia
Wszystko może być w życiu. Ona jest bardzo nieprzewidywalna. Dziś jesteś bogaty, pełen siły i zdrowia. A jutro dom spłonął, a wraz z nim kumulacje. Z tego doświadczenia zaczęło się szarpać zdrowie. Osoba musi więc podnieść torbę. Oczywiście w sensie przenośnym, bo już nie mamy wędrowców. Ale takie ofiary pożaru muszą żyć z tym, co dają. Dopóki nie przywrócą mieszkania.
To samo dotyczy więzienia. Jaka jest suma i więzienie, powiedzieliśmy. Mogą sadzić nawet w naszych czasach z łatwością i za najmniejszą wadę. Dziś jesteśmy wolni, a jutro, Boże broń, zdarzyło się nieszczęście i skończyło się w więzieniu.
Przysłowie „z więzienia i z torby” implikuje bezpośrednie znaczenie. W życiu nikt nie jest bezpieczny przed niczym. A powiedzenie, że ze mną coś na pewno to i to się nie wydarzy, jest głupie i zarozumiałe.
Zwrot w życiu
Co to jest suma i więzienie? Dwie rzeczy, od których nikt nie jest bezpieczny. Wiele osób, zwłaszcza wśród władz, otwarcie teraz wypłaca swoje dochody. Ludzie są głupi, druga klasa. I oto jesteśmy. Obserwuj i zazdroszczę.
Nie możesz tego zrobić. W pewnym momencie bogaci posunęli się za daleko. I pozostaną przy korycie. Ani król, ani dworzanie, ani kupiec nie są odporni na biedę. Nawet najbiedniejsi ludzie nie są odporni na to, że mogą stracić tych drugich.
Nawiasem mówiąc, w życiu musisz sobie z tym poradzić. Gdy tylko osoba zadowoli się samozadowoleniem, że nic takiego na pewno mu się nie przydarzy, koniecznie pojawią się materialne „kroki”.