kultura

Pomnik strzelców alpejskich w Rossosh

Spisu treści:

Pomnik strzelców alpejskich w Rossosh
Pomnik strzelców alpejskich w Rossosh
Anonim

Miasto Rossosh wzięło swoją nazwę od słowa o tej samej nazwie, co oznacza „suchy” lub gałąź rzeki, która jest dopływem Dona. W XVII wieku powstała tu osada, która stopniowo rozbudowywała się, aż w 1923 roku stała się miastem. W 1939 r. Mieszkali w nim głównie Ukraińcy - 69%, Rosjanie około 29%. Teraz sytuacja się zmieniła: pozostało mniej niż 13% Ukraińców. Rossosh miał ogromne znaczenie strategiczne podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, kiedy osiedlił się tu korpus strzelców górskich. Podczas operacji „goście” z Włoch zostali wypędzeni z miasta przez nasze wojska, tracąc ponad 30 000 żołnierzy i oficerów.

Image

Jednak po wielu latach strzelcy alpejscy wrócili z „prezentami” dla Rossosha.

„Strach przed Danianami przynoszącymi prezenty”

Na początku lat 90. przybyła do Rossosh delegacja z Włoch: przedstawiciele krajowego stowarzyszenia strzelców alpejskich lub ANA, w skład którego wchodzą zarówno weterani II wojny światowej, jak i ich potomkowie. Motto tej organizacji brzmi: „Pamiętaj o umarłych, pomóż żyjącym”.

Goście zaprosili ojców miasta do zbudowania przedszkola w pobliżu miejsca pamięci - bitwy pod Nikołajewką, o której pamiętali wszyscy alpejscy strzelcy, którzy przeżyli. Strona gospodarza wyraziła zgodę, najwyraźniej decydując, że propozycja była oznaką skruchy i próbą zrekompensowania zła sprowadzonego na ludność cywilną podczas okupacji.

W miejscu budynku, który stał podczas wojny, w którym znajdowała się siedziba Korpusu Alpejskiego, ochotnicy, którzy przybyli z Włoch, szybko zbudowali przedszkole z materiału budowlanego i nadali mu nazwę „Uśmiech”. I wszyscy byli szczęśliwi: wciąż w 1993 roku, kiedy sam kraj wiedział, że miasto otrzymało w prezencie instytucję dla dzieci! Goście byli również bardzo zadowoleni …

Krok drugi: ogród publiczny

Kiedy zaakceptowane przedszkole połączyło się z infrastrukturą Rossosha, stając się jego integralną częścią, pojawiła się nowa propozycja od włoskich przyjaciół, której ojcowie miasta nie mogli odmówić: założyć publiczny ogród w pobliżu przedszkola w najlepszych tradycjach europejskiej sztuki parkowej. Pomysł był oczywiście kuszący, najwyraźniej tak bardzo, że nie wdawali się w drobne szczegóły - niech Włosi wyrażą skruchę, wiedząc, jak to zrobić.

Mały dodatek

Szczegółem, na który nie zwrócono szczególnej uwagi, jest mały pomnik. Jest to (a teraz także) ceglany cokół, na którym znajduje się rzeźba stylizowana na czapkę alpejską. Jedna strona jest otoczona piórkiem, a druga jest gwiazdą, która jest radzieckim symbolem. Napis na pomniku, który można odczytać zarówno w języku rosyjskim, jak i włoskim, brzmi: „Od tragicznej przeszłości poprzez przyjacielską teraźniejszość do przyszłej współpracy braterskiej”.

Image

Jak wiadomo, popularny pogląd przenika do istoty wszelkich planów, bez względu na to, z kogo pochodzą. Tak więc w tym przypadku: mieszkańcy Rossosu nazwali pomnik czapką i piórkiem strzelca alpejskiego „pomnikiem nieznanego faszysta”.

Krok trzeci: Alpejskie lądowanie

We wrześniu 2018 r. Mieszkańcy miasta mieli wiele powodów do zdziwienia: region Woroneż stał się platformą do lądowania wojsk włoskich. Faktem jest, że minęło 75 lat od pamiętnej bitwy pod Nikołajewką, a ocalali bojownicy postanowili świętować tę rocznicę z uroczystą procesją przed pomnikiem strzelców alpejskich, składając wieńce i późniejszą kolację pogrzebową.

Image

Wracając do czasu z 26 stycznia 1943 r., Możemy powiedzieć, że ani jeden strzelec ocalałych, który brał udział w bitwie na terenie między Nikołajewką a wsią Livenka, nie mógł zapomnieć tamtych dni. Wydawało się, że sama pogoda była po stronie wojsk radzieckich: igła termometru spadła poniżej 30 stopni, przenikliwy wiatr zaostrzył cierpienie z powodu zimna, praktycznie nie było schronów, step był wszędzie, gdzie spojrzysz. Mówiąc łagodnie, nie są to dość znane warunki dla mieszkańców południowego kraju: odmrożenie w wyniku masowego ścierania się personelu wielokrotnie zwiększyło liczbę strat.

Przejście przez Alpy feldmarszałka Aleksandra Wasiljewa Suworowa było znacznie bardziej skuteczne, a jego zadania były szlachetne: wyzwolenie Włoch od wojsk francuskich.

Wynik operacji

W obliczu wyboru: środowiska lub przełomu Włosi pod dowództwem generała Reverby'ego przedarli się przez pierścień, pozostawiając około 3 tysięcy pracowników na polach w pobliżu Nikolaevki. Wojska radzieckie nie zaczęły tracić siły i ścigać strzelców alpejskich, którzy nie stanowili już żadnego niebezpieczeństwa.

Image

Podsumowując wyniki tej operacji, możemy powiedzieć, że zakończyła się ona opłakująco dla korpusu włoskiego: przed rozpoczęciem bitwy jej liczba wynosiła 40 tysięcy, a okrążenie opuściło mniej niż 6000 strzelców.

Jednak ocalałe pozostałości włoskiego korpusu stały się symbolem ich odwagi i heroizmu w ich ojczyźnie. Konsekwencją tego mitu była organizacja akcji o dobrym imieniu „Uśmiech” pod patronatem Narodowego Stowarzyszenia Strzelców Alpejskich, a także coroczne wydarzenia poświęcone pamięci żołnierzy i oficerów poległych pod Nikołajewką.

Szkatułka z tajemnicą

Pomnik strzelców alpejskich w Rossosh ma pewien dodatek, który znacznie zmienia samo znaczenie koncepcji jego budowy: w środku znajdują się pozostałości alpejskie znalezione w obszarze walki. Dlatego nie jest to tylko symbol pokuty i wznowienia relacji z narodem kraju, w którym trwały okrucieństwa i okrutne zastraszanie. Bardziej prawdopodobne jest, że można go zaliczyć do nagrobków, do których przybywają, by pokłonić się i uczcić pamięć zmarłych. Wieść o prawie jest więc pomnikiem nieznanego faszysta.

Image

Należy zauważyć, że we Włoszech opublikowano książkę poświęconą wydarzeniom w pobliżu Nikołajewki, zatytułowaną Operacja Uśmiech. Wróć do Rossosha. ” Tam w szczególności mówi się, że znalezione szczątki włoskich żołnierzy zostały zebrane i pochowane obok pomnika znajdującego się w pobliżu przedszkola w mieście Rossosh.

Okazuje się, że we Włoszech wiedzą o treści pomnika, ale w Rossosh nie wiedzieli do ostatniej chwili. Można to oczywiście wyjaśnić faktem, że na pomniku nie ma odpowiednich napisów. Jednak ten budynek nie został zbudowany w przestrzeni pozbawionej powietrza, a nie na pustyni: szczątki zostały zebrane, pochowane … a władze nie zadały ani jednego pytania?

Prawdopodobnie wszyscy ojcowie miasta we właściwym momencie odwrócili głowy w przeciwnym kierunku …

Heroizacja po fakcie

W 2003 r. W Rossosh odbyły się uroczystości z okazji 10. rocznicy otwarcia przedszkola, na które przybyła delegacja prawie 500 przedstawicieli krajowego stowarzyszenia strzelców alpejskich. Wydarzenie odbyło się dzięki wstępnej umowie z administracją miasta. Uroczysta procesja gości w niezwykłych czapkach z piórami, transparentami i standardami wprawiła mieszkańców miasta w stan lekkiego szoku i gorzkiego „posmaku”.

Image

Generałowie NATO i szef regionu Władimir Grinev wzięli udział w uroczystej gali, która otrzymała status „honorowego alpejskiego” za wspaniałe usługi dla gości. Grinev stał się częstym gościem w słonecznych Włoszech, a po nim dotarli do niego nowi mężowie stanu: Jurij Miszanow, burmistrz miasta Eduard Markow i miejscowy historyk Alim Morozow.