filozofia

Dlaczego wszystko jest takie skomplikowane? Życie to skomplikowana sprawa. Refleksje

Spisu treści:

Dlaczego wszystko jest takie skomplikowane? Życie to skomplikowana sprawa. Refleksje
Dlaczego wszystko jest takie skomplikowane? Życie to skomplikowana sprawa. Refleksje
Anonim

Dlaczego wszystko jest takie skomplikowane? To pytanie zadajemy, gdy coś idzie nie tak, a problemy związane z nadmiernym obciążeniem spadają na nasze ramiona. Czasami wydaje się, że nie ma wystarczającej ilości powietrza, swobodnego lotu ze względu na poczucie ciągłego ucisku czasu i okoliczności, na które nie zawsze można wpływać.

Image

Pochodzenie

Pytanie „Dlaczego wszystko jest takie skomplikowane?” dotyczy prawie wszystkich ludzi na Ziemi. Gdyby nie te trudności, nie wiedzielibyśmy, czym jest życie, ponieważ jest to czcionka pozytywnych i negatywnych wydarzeń, na które możemy wywołać tylko pewną reakcję. Nawiasem mówiąc, odpowiednia reakcja już pomaga uprościć trudności. Ale przede wszystkim.

I sami wykopcie dziurę …

Dlaczego wszystko jest takie skomplikowane? Ten wykrzyknik jest zwykle nieodłączny od ludzi, którzy chcą zrobić zbyt wiele, nie poświęcając na to czasu i wysiłku. Życie w swej istocie nie jest czymś skomplikowanym. Nasze postrzeganie jest przeszkodą w losie człowieka. Słowo to niszczy życie człowieka lub inspiruje go, dając część magicznej inspiracji. Czy wiesz, że muza nie jest potrzebna do podwyższonego stanu? Ty sam, swoją ciężką pracą, jesteś w stanie pielęgnować w sobie kiełki inspiracji, musisz po prostu złapać je całą siłą i wytrzymać tak długo, jak to możliwe.

Image

Życie jest trudną sprawą dla osoby, która zbyt mocno próbuje przejąć kontrolę. „Dyrektor” swojego życia często napotyka przeszkody, takie jak:

  • brak inwestycji (brak edukacji, połączeń, funduszy);
  • nieoczekiwane lub nieracjonalne wydatki (choroba, prezenty, pomaganie innym, naprawy);
  • czynnik społeczny (nieudane relacje, kłótnie z krewnymi, bezowocne spory lub perswazja), biurokracja (certyfikaty, paszporty, certyfikaty i inne dokumenty)

Po oszacowaniu skali tego, co się dzieje, przeciętny człowiek może popaść w ostateczny mrok. „Życie to trudna sprawa!” Zawołaj „reżyserów”, ale nawet nie wiedzą, że zmiana spektrum percepcji pomogłaby im uzyskać długo oczekiwaną wolność. Oczywiście zawsze będziemy zależeć od okoliczności zewnętrznych. Ale więzy uniwersalnego ciężaru można uwolnić dopiero, gdy osiągniesz nowy poziom. Dlaczego wszystko jest takie skomplikowane? Refleksje na ten temat prowadzą do jednej prostej prawdy - nie możemy kontrolować wszystkiego. Oczywiście to zdanie nie jest aksjomatem. Możesz spróbować sam, ale, jak pokazuje doświadczenie wielu osób, chęć uporządkowania wszystkiego wcześniej lub później może doprowadzić do załamania nerwowego.

Nie chodzi tylko o to, że …

Opinie na ten temat są różne. Niektórzy twierdzą, że Wszechświat z góry przygotował dla nas konkretny scenariusz, podczas gdy inni są pewni, że sami jesteśmy dla siebie zarówno wielkim dobrem, jak i wielkim złem. I rzeczywiście, wszystko nie jest tak, jak byśmy tego chcieli. Faktem jest, że jesteśmy produktem naszych działań i myśli, a czasami jedno zdanie, takie jak „odmawiam jedzenia mięsa”, już dramatycznie zmienia nasze życie. Czy zauważyłeś, że z innym nastawieniem mentalnym nawet los losu przebiega inaczej? Upadłe lody to albo zła skała, albo zabawna farsa, która prześladuje nas przez pół życia.

Image

Nasze samopoczucie będzie zależeć od emocji, które wkładamy w to wydarzenie. Szczery śmiech lub nerwowe podekscytowanie może nadać ton całemu wieczórowi. Pomyśl teraz o całości takich wieczorów. Wszystko to staje się mottem w życiu. Każda przeżywana chwila narzuca kolejną warstwę w twojej skarbonce doświadczeń. Dlaczego nie nauczyć się korzystać z tej chwili - zamiast chwili gniewu poczuj komedię własnej sytuacji i pozwól sobie cieszyć się nawet chwilą własnej porażki. W końcu to właśnie przyjemność życia jest tym, do czego dąży każdy żyjący podświadomie. Pozostaje tylko wyjść na światło.

W oczach patrzącego

Jesteśmy tak przyzwyczajeni do roli „reżysera”, że zapominamy, że stopniowo stajemy się marionetkami innego kierownictwa. Każde indywidualne pragnienie władzy lub kontroli zobowiązuje nas do przestrzegania tych, do których przywileje te należą w większym stopniu. Wolność jednego kończy się tam, gdzie kończy się wolność drugiego.

Image

Ale jeśli nie naruszysz wolności innych ludzi, a przede wszystkim siebie, możesz zdać sobie sprawę, że nie należymy ani do siebie, ani do nikogo innego. Jesteśmy tylko cieniem naszych działań i myśli - to wynik refleksji. Dlaczego wszystko jest takie skomplikowane? Ponieważ nie rozumiejąc siebie, staramy się budować inne sprawy, w wyniku czego pozostajemy znokautowani.

Jak znaleźć prawdę?

I chociaż ta koncepcja na zawsze pozostanie tajemnicą filozofii, możemy wytwarzać nowe wersje prawd w naszej podświadomości. Aby to zrobić, wystarczy wyłączyć „reżysera” i pozwolić „obserwatorowi” wyjść na zewnątrz.

Kto jest „obserwatorem”? To człowiek, który umie oderwać się od wszystkiego, co się dzieje. Aby wejść w rolę „obserwatora”, musisz nauczyć się patrzeć na swoje życie przez pryzmat dalekiego widza. Widz martwi się bohaterem, ale w smutnych chwilach nie traci poczucia, że ​​wszystko, co się dzieje, jest tylko obrazem, historią, której wyniku nie można przewidzieć. „Obserwator” uczy się czerpać przyjemność z każdej fabuły, a to dalekie od masochizmu. Współczuje z „bohaterem”, ale nie ma przekonania, że ​​to tylko mu się przydarza. Wszystkie wydarzenia są wynikiem konsekwentnych działań, które możesz cieszyć się na zawsze. Zawsze możesz przewijać opcje incydentów w swojej głowie, ale to prawdziwa przyjemność patrzeć na siebie z punktu widzenia „obserwatora” - sytuacja zostaje uwolniona i zmienia się w kolejny ekscytujący przebój / thriller z pierwszą rolą.