Jednomyślność - prawdziwa, niezrealizowana - jest bardzo warta. I rzadko spotykane, szczególnie w społecznościach zachodnich, które nie są podatne na konformizm. Ale w państwie sowieckim słowo „solidarność” stało się kultem. „Solidarność” - oznaczało „Zgadzam się, popieram”. Słowo to książka, ale często można je usłyszeć w mowie ludzi z różnych warstw społecznych, często mówi się z trybun.
Skąd pochodzi pożyczka?
Co oznacza słowo „zgadzam się”? W języku rosyjskim oryginalna „solidarność” pochodziła z Francji i narodziła się w starożytnym państwie rzymskim. Wiąże się to z pojęciem stanowczości i integralności, jedności, jego pokrewnym pochodzeniem jest współczesne słowo „solidne” - solidne, imponujące. „Zgadzam się” - oznacza to „w pełni współczuję, wspieram”.
Oznacza to, że za pomocą tej koncepcji wyrażają aprobatę, a ta aprobata jest bardzo silna. Jest to związane z koncepcją jednomyślności, wsparcia, oznacza stanowczość, przejawem wsparcia, które brzmi „Zgadzam się”. Jest to najwyższy stopień akceptacji twoich słów przez rozmówcę.
Powody popularności tej koncepcji
Termin „solidarność” stał się popularny właśnie dlatego, że w państwie sowieckim integralność społeczeństwa, choć często formalna, była deklarowaną i faktyczną wartością. Trudno jest zarządzać rozdrobnioną grupą, ale ludzie solidarności, którzy nie czują prawa do opinii, porzucili krytyczne myślenie - łatwy „materiał” dla władców. Słowo zostało narzucone, więc sam fakt jego popularności jest niesamowity. Samo, poza propagandą, jest bardzo jasnym i życzliwym słowem, świadczy o gorącym wsparciu i sile związku.