kultura

Czy teologia jest nauką czy nie?

Czy teologia jest nauką czy nie?
Czy teologia jest nauką czy nie?
Anonim

Teologia jest nauką Boga, filozoficznej wiedzy o jego istocie, natury prawd religijnych. Współczesna koncepcja dyscypliny wywodzi się z filozofii starożytnej Grecji, ale jej główne treści i zasady otrzymała wraz z nadejściem chrześcijaństwa. Przemyślany etymologicznie (od greckich słów „Theou” i „logos”), obiektywnie oznacza nauczanie, subiektywnie - całkowitą wiedzę wyłącznie w kontekście „usprawiedliwienia Boga”.

Image

Jeśli mówimy o pogańskiej mitologii lub heretyckich ideach zawierających, według Kościoła, poważne błędy, to w tym przypadku uważa się je za fałszywe. Według najbardziej wpływowego filozofa i polityka wczesnego średniowiecza Aureliusza Augustyna teologia to „rozumowanie i dyskusja na temat Boga”. Jest to ściśle związane z doktrynami chrześcijańskimi.

Jaki jest jej cel? Faktem jest, że jest wielu naukowców, którzy pozycjonują się jako teologowie, ale niektórzy z nich zajmują się jedynie gromadzeniem pewnych faktów. Tylko kilka osób pracuje nad badaniami i jest w stanie wyrazić własne opinie. Zbyt często zdarza się, że wiele osób po prostu coś sobie udowadnia, zapominając, że teologia jest przede wszystkim dyscypliną naukową i musi funkcjonować odpowiednio, polegać na badaniach i zrozumieniu nowych pomysłów.

Image

Teolodzy stosują różne formy jej analizy: filozoficzne, historyczne, duchowe i inne. Powinno to pomóc wyjaśnić i porównać, obronić lub promować dowolny z niezliczonych tematów religijnych omawianych na różne sposoby przez różne ruchy. Na przykład dobrze znany ruch „teologia wyzwolenia” interpretuje nauki Jezusa Chrystusa w związku z potrzebą uwolnienia biednych ludzi z trudnych warunków ekonomicznych, politycznych i społecznych. Muszę powiedzieć, że dziś w kręgach akademickich tej dyscypliny toczy się debata na temat tego, czy jest ona specyficzna dla chrześcijaństwa, czy może rozciągać się na inne tradycje kultowe. Chociaż, jak wiadomo, prośby naukowe są charakterystyczne, na przykład dla buddyzmu. Poświęcają się także badaniu rozumienia świata, odpowiednio tylko w kontekście tego nauczania. Ponieważ jednak nie ma w niej pojęcia teizmu, wolą nazywać go filozofią.

Istnieje pięć rodzajów wiedzy naukowej. Teologia naturalna, biblijna, dogmatyczna, praktyczna i „własna”. Pierwszy ogranicza się do faktu istnienia Boga. Najsłynniejszym dziełem mającym bezpośrednie znaczenie dla tego przekonania jest „Summa teologii” Thomasa z Akwinu, w której dowodzi on istnienia Boga za pomocą argumentów zwanych „pięcioma ścieżkami”. Drugi jest ograniczony do biblijnego objawienia, jego jedynym źródłem, niezależnie od jakichkolwiek systemów filozoficznych, jest Wielka Księga. Trzeci dotyczy tych prawd, w które absolutnie wierzono. Czwarty typ dotyczy funkcji tych przekonań, jaką rolę odgrywają w życiu prawdziwych ludzi. Piąty pogląd to zrozumienie i poznanie Boga przez człowieka.

Image

Tak czy inaczej, ale pojawia się pytanie: „Czy teologia jest nauką w prawdziwym tego słowa znaczeniu, biorąc pod uwagę jej znaczną zależność od Kościoła?” Czy wszystkie dowody świadczące o prawdziwości i nieomylności dogmatu to tylko gra dialektyczna? Dzisiaj ta dyscyplina na całym świecie przeżywa pewien regres. W wielu krajach wydziały teologiczne, które nadal istnieją na uniwersytetach państwowych, są uważane za bezużyteczne balastowanie, żąda się przeniesienia ich do seminariów biskupich, aby nie mogły już „szkodzić” wolności intelektualnej ludzi.