gospodarka

Prawo malejącej produktywności krańcowej. Prawo malejącej krańcowej produktywności czynników

Spisu treści:

Prawo malejącej produktywności krańcowej. Prawo malejącej krańcowej produktywności czynników
Prawo malejącej produktywności krańcowej. Prawo malejącej krańcowej produktywności czynników
Anonim

Prawo malejącej produktywności krańcowej jest jednym z ogólnie przyjętych stwierdzeń ekonomicznych, zgodnie z którym stosowanie jednego nowego czynnika produkcji z czasem prowadzi do spadku produkcji. Najczęściej ten czynnik jest dodatkowy, to znaczy wcale nie jest obowiązkowy w danej branży. Można go używać celowo, bezpośrednio, aby zmniejszyć liczbę wytwarzanych towarów lub w wyniku połączenia pewnych okoliczności.

Na jakiej podstawie opiera się teoria spadku wydajności?

Z reguły prawo zmniejszania krańcowej wydajności odgrywa kluczową rolę w teoretycznej części produkcji. Często porównuje się go z propozycją zmniejszenia użyteczności krańcowej, która ma miejsce w teorii konsumentów. Porównanie polega na tym, że wspomniana powyżej propozycja mówi nam, jak bardzo każdy indywidualny nabywca i rynek konsumencki w zasadzie maksymalizuje ogólną użyteczność wytwarzanego produktu, a także określa charakter popytu na politykę cenową. Prawo malejącej produktywności krańcowej działa dokładnie na kroki, które producent podejmuje w celu maksymalizacji zysków i zależności ceny od popytu z jego strony. Aby wszystkie te złożone aspekty ekonomiczne i kwestie stały się dla Ciebie bardziej jasne i przejrzyste, rozważymy je bardziej szczegółowo i podając konkretne przykłady.

Image

Pułapki w gospodarce

Na początek określimy znaczenie tego wyrażenia. Prawo malejącej produktywności krańcowej nie oznacza w żadnym wypadku zmniejszenia ilości towarów wytwarzanych w danej branży na przestrzeni wieków, jak wskazano na stronach podręczników historii. Jego istota polega na tym, że działa tylko w przypadku niezmiennego sposobu produkcji, jeśli coś celowo „wkracza” w działanie, które hamuje wszystkich i wszystko. Oczywiście to prawo nie ma zastosowania w żaden sposób, jeśli chodzi o zmianę funkcji wydajności, wprowadzanie nowych technologii itp. W tym przypadku, jak mówisz, okazuje się, że wielkość produkcji w małym przedsiębiorstwie jest większa niż w jego większym odpowiedniku, a to jest istota całego problemu?

Uważnie przeczytaj słowa …

Image

W tym przypadku mówimy o tym, że wydajność jest zmniejszona ze względu na zmienne koszty (materiał lub robocizna), które odpowiednio są większe w dużym przedsiębiorstwie. Prawo malejącej produktywności krańcowej jest uruchamiane, gdy ta krańcowa produktywność czynnika zmiennego osiąga maksimum pod względem kosztów. Dlatego ten preparat nie ma nic wspólnego ze zwiększeniem bazy produkcyjnej w jakiejkolwiek branży, bez względu na to, czym się charakteryzuje. W tym wydaniu zauważamy tylko, że nie zawsze wzrost wolumenu wytwarzanych jednostek towarowych prowadzi do poprawy stanu przedsiębiorstwa i całego biznesu. Wszystko zależy od rodzaju działalności, ponieważ każdy rodzaj ma swoją własną optymalną granicę wzrostu produkcji. A jeśli ten poziom granicy zostanie przekroczony, wydajność przedsiębiorstwa, odpowiednio, zacznie spadać.

Przykład tej skomplikowanej teorii

Aby więc dokładnie zrozumieć, jak działa prawo malejącej produktywności krańcowej czynników produkcji, rozważmy to na wyraźnym przykładzie. Załóżmy, że jesteś menedżerem określonego przedsiębiorstwa. Na specjalnie wyznaczonym terytorium znajduje się baza produkcyjna, w której znajduje się cały sprzęt niezbędny do normalnego funkcjonowania firmy. A teraz wszystko zależy od Ciebie: produkować więcej lub mniej towarów. Aby to zrobić, musisz zatrudnić określoną liczbę pracowników, opracować odpowiednią codzienną rutynę i kupić odpowiednią ilość surowców. Im więcej masz pracowników, tym gęstszy jest harmonogram, tym bardziej potrzebujesz podstaw do swojego produktu. W związku z tym wielkość produkcji wzrośnie. Na tej podstawie opiera się prawo zmniejszania krańcowej produktywności czynników wpływających na ilość i jakość pracy.

Image

Jak wpływa to na cenę sprzedaży towarów

Idziemy dalej i podejmujemy kwestię polityki cenowej. Oczywiście właściciel jest mistrzem, a on sam ma prawo ustalić żądaną opłatę za swoje towary. Jednak nadal warto skupić się na wskaźnikach rynkowych, które od dawna ustalają twoi konkurenci i poprzednicy w tym obszarze działalności. Ten z kolei ma tendencję do ciągłych zmian, a czasem pokusa sprzedaży określonej partii towarów, nawet jeśli jest „niedopuszczona”, staje się wielka, gdy cena osiąga maksimum na wszystkich giełdach. W takich przypadkach, w celu sprzedaży jak największej liczby jednostek towarowych, wybierana jest jedna z dwóch opcji: zwiększenie bazy produkcyjnej, tj. Surowców i obszaru, na którym znajduje się twój sprzęt, lub zatrudnienie większej liczby pracowników, praca na kilka zmian i tak dalej. dalej. To tutaj obowiązuje prawo malejącej krańcowej produktywności zwrotów, zgodnie z którą każda kolejna jednostka czynnika zmiennego przynosi mniejszy przyrost całkowitej produkcji niż każda poprzednia.

Image

Funkcje formuły zmniejszania wydajności

Wielu, po przeczytaniu tego wszystkiego, pomyśli, że ta teoria to tylko paradoks. W rzeczywistości zajmuje jedną z podstawowych pozycji w gospodarce i nie opiera się na obliczeniach teoretycznych, ale na obliczeniach empirycznych. Prawo malejącej wydajności pracy jest tą formułą względną, wywodzącą się z lat obserwacji i analizy działań w różnych dziedzinach produkcji. Wchodząc głębiej w historię tego terminu, zauważamy, że po raz pierwszy wypowiedział się o nim francuski ekspert finansowy o nazwisku Turgot, który - jako praktyka jego działalności - rozważał cechy pracy w rolnictwie. Tak więc po raz pierwszy w XVII wieku wprowadzono „prawo zmniejszania żyzności gleby”. Powiedział, że ciągły wzrost siły roboczej stosowanej na określonej działce prowadzi do zmniejszenia żyzności tej działki.

Image

Mała ekonomiczna teoria Turgota

Na podstawie materiałów, które Turgotau stwierdził w swoich obserwacjach, prawo zmniejszania wydajności pracy można sformułować w następujący sposób: „Założenie, że wzrost kosztów spowoduje zwiększenie objętości produktu w przyszłości, jest zawsze fałszywe”. Początkowo teoria ta miała podłoże czysto rolnicze. Ekonomiści i analitycy twierdzą, że na działce, której parametry nie przekraczają 1 ha, nie można uprawiać coraz większej liczby upraw, aby wyżywić ich wiele osób. Nawet teraz, w wielu podręcznikach, w celu wyjaśnienia uczniom prawa zmniejszania krańcowej produktywności zasobów, to przemysł rolny jest wykorzystywany jako jasny i najbardziej zrozumiały przykład.

Jak to działa w rolnictwie

Spróbujmy teraz zrozumieć głębię tego problemu, który oparty jest na tak pozornie banalnym przykładzie. Bierzemy określoną działkę, na której każdego roku można uprawiać coraz więcej centrów pszenicy. Do pewnego momentu każde dodanie dodatkowych nasion spowoduje wzrost produkcji. Ale pojawia się punkt zwrotny, kiedy obowiązuje prawo malejącej wydajności czynnika zmiennego, co oznacza, że ​​dodatkowe koszty pracy, nawozów i innych szczegółów niezbędnych w produkcji zaczynają przekraczać poprzedni poziom dochodów. Jeśli nadal będziemy zwiększać wielkość produkcji na tej samej działce, spadek wcześniejszych zysków stopniowo przerodzi się w stratę.

Image

Ale co z czynnikiem konkurencyjnym?

Jeśli założymy, że ta teoria ekonomiczna nie ma prawa istnieć w zasadzie, otrzymujemy następujący paradoks. Na przykład rosnąca liczba kłosów pszenicy na jednej działce nie będzie dla producenta tak droga. Zostanie wydany na każdą nową jednostkę swoich produktów w taki sam sposób, jak na poprzednią, przy jednoczesnym zwiększaniu jedynie ilości towarów. W rezultacie będzie mógł wykonywać takie działania w nieskończoność, podczas gdy jakość jego produktów pozostanie na tak wysokim poziomie, a właściciel nie będzie musiał kupować nowych terytoriów w celu dalszego rozwoju. Na tej podstawie stwierdzamy, że cała wyprodukowana ilość pszenicy może być skoncentrowana na niewielkim kawałku ziemi. W takim przypadku taki aspekt gospodarki, jak konkurencja, po prostu się wyklucza.

Tworzymy logiczny łańcuch

Image

Zgadzam się, że teoria ta nie ma logicznego podłoża, ponieważ wszyscy od niepamiętnych czasów wiedzieli, że każda pszenica obecna na rynku różni się ceną w zależności od żyzności gleby, na której ją uprawiano. A teraz dochodzimy do sedna - prawo malejących zwrotów z wydajności jest wyjaśnieniem faktu, że ktoś uprawia i wykorzystuje bardziej żyzną glebę w rolnictwie, podczas gdy inni są zadowoleni z gleb o niższej jakości odpowiednich do takich działań. Rzeczywiście, inaczej, gdyby każdy dodatkowy środek, kilogram, a nawet gram można było uprawiać na tej samej żyznej działce, nikt nie wpadłby na pomysł uprawy ziemi mniej odpowiedniej dla przemysłu rolnego.

Cechy wcześniejszych badań ekonomicznych

Ważne jest, aby wiedzieć, że w XIX wieku ekonomiści nadal wpisywali powyższą teorię wyłącznie w sferę rolnictwa, a nawet nie próbowali wyjść poza te ramy. Wszystko to zostało wyjaśnione faktem, że w tej branży takie prawo miało najwięcej oczywistych dowodów. Wśród nich można wymienić ograniczoną strefę produkcji (jest to działka), dość niskie stawki wszystkich rodzajów pracy (ręczne przetwarzanie, pszenica również rosła naturalnie), ponadto asortyment upraw, które można uprawiać, był dość stabilny. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że postęp naukowy i technologiczny stopniowo obejmował wszystkie dziedziny naszego życia, teoria ta szybko rozprzestrzeniła się na wszystkie inne obszary produkcji.