natura

Równoległy Salzburg: opis, właściwości, ciekawe fakty

Spisu treści:

Równoległy Salzburg: opis, właściwości, ciekawe fakty
Równoległy Salzburg: opis, właściwości, ciekawe fakty
Anonim

Na naszej ziemi jest wiele interesujących rzeczy. Tajemnicze przedmioty od czasu do czasu stają się własnością archeologów, którzy badają skały milionów lat. Znaleziska są często zniechęcane: jak niektóre artefakty mogą trafić na naszą ziemię, kto je dla nas zostawił i dlaczego?

Na przykład, skąd wziął się „Salzburga równoległościan” lub, jak to się nazywa, „Wolfzegg Iron” lub „Hurl cube”? Jaki jest jego cel?

Tajemniczy przedmiot znaleziono w XIX wieku w kawałku węgla brunatnego. Artefakt otrzymał swoją nazwę od tego, że sam węgiel wydobywano w mieście Wolfzegge w kopalni, a przynależność do Salzburga zależy od znalezienia dziwacznego znaleziska w muzeum tego miasta.

Image

Znajdź

W 1885 r., Pierwszego dnia listopada, źródło fabryki Isidor Brown w austriackim mieście Schöndorf podzieliło wydobywany węgiel do późniejszego ułożenia w piecu. Całkiem przypadkowo w jednym z elementów pracownik odkrył metalowy obiekt w kształcie równoległościanu o wymiarach 67 x 62 x 47 mm. Waga znaleziska wynosiła tylko 785 gramów. Obraz i kształt przypominały, jak się wydaje, mózg, obwody, kod. Głęboka bruzda zgrabnie leżała pośrodku artefaktu, jak na zamówienie.

Ciekawość została wysłana do Muzeum Carolina Augusta w Salzburgu i nadała jej nazwę „Salzburg Box”. Zdjęcie wyraźnie pokazuje rysunek na tajemniczym kamieniu, którego tajemnicy nikt jeszcze nie może rozwiązać.

Dlaczego przedmiot nazwano „kostką Gurlta”? Profesor i inżynier górnictwa Friedrich Adolf Gurlt, który mieszkał w latach 1829–1902, był pierwszym, który zbadał znalezisko. W 1886 roku poświęcił jej raport, przemawiając na następnym spotkaniu ekspertów ze stowarzyszenia historii naturalnej Westfalii i regionu Renu i stwierdzając, że znaleziony dziwny przedmiot został wykonany z metalu, a raczej z żelaza, ale osoba ta nie była związana z jego pochodzeniem. Niemniej jednak meteoryt ma zbyt regularny kształt, co nie jest typowe dla ciała kosmicznego.

Image

Czy Salzburg jest równoległościanem meteorytem?

Zagubieni w spekulacjach na temat pochodzenia artefaktu naukowcy ustalili wiek węgla, w którym znaleźli niezwykły obiekt. Okazało się, że węgiel istniał już około 65 milionów lat!

Raporty o znalezisku wkrótce rozeszły się po całym świecie, pojawiając się w najbardziej prestiżowych czasopismach naukowych. Artykuł został opublikowany w czasopiśmie Nature z 11 listopada 1886 r., Który mówił o różnych punktach widzenia na temat pochodzenia niezwykłego obiektu. Niektórzy wierzyli, że „równoległościan Salzburga” jest dziełem człowieka, inni - że jest meteorytem. Punkt widzenia samego magazynu wyrażono w fakcie, że znalezisko ma pochodzenie pozaziemskie.

Ziemska teoria pochodzenia znaleziska została poparta faktem, że tak zwane liczby Widmannstätten nie zostały wykryte, gdy metal wytrawiono za pomocą kwasu azotowego. Te wzory pojawiają się na żelazie meteorytowym i są bardzo podobne do symetrycznej sieci. Tylko jeden rodzaj meteorytu żelaznego nie ma takich liczb - ataksyty zawierające do 30% niklu. Surowe żelazo meteorytowe zawsze było kruche. W tym samym czasie naukowiec Gurlt stwierdził, że znaleziony metal jest solidny jak stal.

Geometria przedmiotu

Image

Dogłębne badanie ciekawości salzburskiej ujawniło interesujące stosunki liczbowe. Pamiętasz wspomniane powyżej rozmiary? Zatem: 67–62 = 5; 62–47 = 15; 67–47 = 20. Widzisz rytm, jeśli odejmujesz jeden parametr od drugiego? Każdy wynik różni się od poprzedniego o pięć jednostek.

Badając pochodzenie równoległościanu z Salzburga, ujawniono inne interesujące fakty. Jeśli wymiary dziwnego obiektu są przedstawione w postaci trzech kwadratów, których boki wynoszą 47, 62 i 67 mm, które są zagnieżdżone jeden w drugim, uzyskuje się kompozycję o interesujących właściwościach:

  1. Przekątna najmniejszego kwadratu jest równa bokowi większego kwadratu i jest identyczna z promieniem koła wpisanego w ten największy kwadrat.
  2. Jeśli weźmiemy ten sam okrąg, wówczas jego cięciwa ma identyczny rozmiar z bokiem środkowego kwadratu.
  3. Promień okręgu opisanego wokół największego kwadratu jest równy długości boku boku najmniejszego kwadratu.
  4. W niektórych obliczeniach pi jest wykrywane.

Charles Fort

Stopniowo zainteresowanie artefaktem opadało. Ale czterdzieści lat później, w 1919 roku, amerykański pisarz Charles Fort przypomniał sobie równoległościan z Salzburga. Ten dziennikarz nękał świat naukowców i zbierał fakty i dane krok po kroku, przypominając światu zapomniane (przypadkowo lub celowo) zjawiska, na przykład dziwne przedmioty spadające z nieba, pojawienie się niezwykłych zwierząt, miraży, zjawisk atmosferycznych i innych wydarzeń pozostawionych bez racjonalnego wyjaśnienia.

Karol wysunął własną hipotezę na temat pochodzenia „równoległościanu z Salzburga”: jego zdaniem temat ten przypomnieli przedstawiciele wywiadu pozaziemskiego.

W latach 50. ufolodzy czytali książki Fortu, zainteresowanie znaleziskiem ożywiło się. Pośpieszyli, by ogłosić, że tajemniczy „kawałek żelaza” zniknął, ale potem znaleźli go w magazynach Muzeum w Linzu, gdzie w latach 1950–1958 był otwarty.

Nie meteoryt

Image

Pod koniec lat sześćdziesiątych dr Gero Kurat z Wiedeńskiego Muzeum Historii Naturalnej i dr Rudolf Grill, pracownik Austriackiej Służby Geologicznej, badali artefakt na całym świecie. W rezultacie okazało się, że nie zawiera niklu, a stąd wynikało, że nie mógł być meteorytem. Żelazo i węgiel - materiały, z których powstał „sześcian”, były zawarte w proporcjach podmuchu żelaza.

Francuskie wydanie Syanse eV opublikowało artykuł i zdjęcie z meteorytu salzburskiego. Reporter Georges Ketman po raz kolejny podniósł palący temat obcego pochodzenia artefaktu.

Jak zareagowali na znalezisko w ZSRR? Jesienią 1961 r. Radziecki dziennikarz G.N. Ostroumov udał się do Salzburga, a na podstawie wyników wizyty w muzeum i oceny wystawy oraz porównania faktów stwierdził, że nie było wizyt u kosmitów, to tylko mit i zachodnia propaganda. „Nie martwcie się, towarzysze” - napisał w swoim artykule.

Image

Ale najprawdopodobniej zainteresowanie zostało tylko rozgrzane, ponieważ pytające umysły zawsze istniały, a w ZSRR było ich także mnóstwo. Nie biorąc pod uwagę autorytetu Ostroumova, naukowcy z naszego kraju kontynuowali poszukiwanie prawdy.

Pod koniec 1972 r., Dziesięć lat po opublikowaniu artykułu Ostroumova, równoległościan z Salzburga został wystawiony pod meteorytem ze znaku Wolfzegga w Linzu (w muzeum).

Tajemnicza śmierć

Jeden z badaczy meteorytów, amerykański historyk Maurice Jessup, nigdy nie zakończył studiów. W kwietniu 1960 r. Został znaleziony martwy, a przyczyna śmierci nie została jeszcze ustalona.