gospodarka

Kryzys grecki: przyczyny

Spisu treści:

Kryzys grecki: przyczyny
Kryzys grecki: przyczyny
Anonim

Kryzys w Grecji, którego jesteśmy dzisiaj świadkami, rozpoczął się w 2010 roku. Co więcej, nie można mówić o jego izolacji. Faktem jest, że kryzys w Grecji jest jednym z najbardziej uderzających elementów załamania zadłużenia, które wybuchło w Europie. Dlaczego ten kraj został uderzony? Jakie są przyczyny kryzysu w Grecji? Rozważ te, które są szczególnie omawiane w mediach.

Przyczyny niematerialne

Kryzys gospodarczy w Grecji jest częściowo spowodowany faktem, że kraj ten jest jedynym państwem, którego konstytucja zawiera przepis dotyczący rządów Kościoła prawosławnego. I to nie jest przypadek. Większość ludności kraju wyznaje religię prawosławną. Właśnie dlatego Grecja przez długi czas sprzeciwiała się urzędnikom europejskim, z których większość domagała się ograniczenia wpływu prawosławia. Bruksela zaproponowała oddzielenie Kościoła od szkoły i zapewnienie pełnego statusu mniejszości religijnych, seksualnych i etnicznych.

Przez długi czas greckie i europejskie media prowadziły kampanię dyskredytującą Kościół Grecji. Jednocześnie oskarżono ją o moralne zepsucie duchowieństwa i unikanie podatków. Takie oświadczenia doprowadziły do ​​tego, że Kościół Prawosławny został nazwany prawie głównym winowajcą kryzysu, który wybuchł w Europie. Na tej podstawie oddzielenie Kościoła prawosławnego od państwa zaczęło wymagać od niektórych głównych polityków zarówno Grecji, jak i innych krajów.

Image

Głównym celem takiej propagandy był monastycyzm. W kampanii antykościelnej szeroko wykorzystano przypadek nadużycia finansowego opata Efraima z klasztoru w Vatoped. Opisano wiele innych mało znanych przypadków.

Unikanie podatków

Według wielu doniesień medialnych sytuacja gospodarcza w Grecji pogorszyła się z powodu faktu, że Kościół nie uzupełnia budżetu kraju. Celem takich wypowiedzi jest kierowanie powszechnym gniewem na pasożytniczych duchownych. W odpowiedzi na te zarzuty Święty Synod opublikował swoje obalenie. Grecki Kościół Prawosławny wydał apel, w którym szczegółowo wyszczególniono wszystkie podatki wpłacone do budżetu. Ich łączna wielkość w 2011 r. Przekroczyła kwotę 12 milionów euro.

Kryzys w Grecji był ciężkim sprawdzianem, który dotknął całego duchowieństwa. Nieco ponad pół wieku temu Kościół grecki przekazał państwu większość swoich nieruchomości i gruntów. Jednocześnie zawarto porozumienie, zgodnie z którym wynagrodzenia duchowieństwa miały być wypłacane z budżetu kraju. Jednak rząd Grecji, realizując politykę oszczędnościową, nie tylko znacznie zmniejsza płatności dla księży, ale także stale zmniejsza ich liczbę. Tak więc, zgodnie z nowymi aktami ustawodawczymi, tylko jeden nowy duchowny Kościoła, który zajął miejsce dziesięciu emerytowanych lub zmarłych przedstawicieli duchowieństwa, może liczyć na wynagrodzenie od państwa. Sytuacja ta wynikała z faktu, że parafii w odległych regionach Grecji brakuje księży.

Mimo poczynionych oskarżeń i obecnej sytuacji Kościół prawosławny nie pozostawia wierzących. Zapewnia wszelką możliwą pomoc finansową tym, którzy cierpieli z powodu załamania gospodarczego. Kościół otworzył wiele bezpłatnych restauracji, a także pomaga tysiącom rodzin z bezpłatnymi zakupami i świadczeniami pieniężnymi.

Niski poziom produkcji

Zdaniem ekspertów odpowiedź na pytanie „Dlaczego w Grecji jest kryzys?” leży w stosunkach z Unią Europejską. Po dołączeniu do tej społeczności państwo zaczęło doświadczać poważnych problemów w rozwoju własnej bazy produkcyjnej.

Będąc suwerennym, Grecja była dumna ze swoich dobrze rozwiniętych stoczni. Po wejściu do Wspólnoty UE wydała różne dyrektywy, które doprowadziły do ​​zmniejszenia wielkości połowów. To samo dotyczy uprawy winogron w wielu innych sektorach rolnictwa. A jeśli wcześniej Grecja zajmowała się eksportem produktów spożywczych, to dziś jest zmuszona je importować.

Image

Podobna sytuacja rozwinęła się w przemyśle. Tak więc grecka gospodarka przed UE była wspierana pracą wielu przedsiębiorstw. Należą do nich kilka dużych fabryk dzianin, które są dziś zamknięte.

Reaguje na kryzys w Grecji i turystyce. Każdego dnia kraj traci do pięćdziesięciu tysięcy ludzi, którzy chcą spędzić wakacje nad brzegiem błogosławionych Hellas. Wpływa również negatywnie na gospodarkę kraju.

Ponadto, będąc członkiem zjednoczonej Europy, Grecy przestali dbać o kraj, dostosowując się do systemu podziału pracy istniejącego w społeczności. Przeszli na budowę gospodarki postindustrialnej, w której dominował sektor usług. Kiedyś otrzymali za to pochwały od europejskich urzędników. Jednocześnie UE umieściła Grecję na trzecim miejscu pod względem rozwoju gospodarczego, wyprzedzały ją tylko Irlandia i Luksemburg. Dzięki prowadzonej polityce gospodarczej w latach 2006–2009 znacznie wzrósł udział sektora usług w PKB kraju. Z 62% wzrósł do 75%. Jednocześnie udział produkcji przemysłowej gwałtownie spadł w kraju. Ale w tym czasie nikt nie zwracał uwagi na te liczby. W końcu większość ludności kraju otrzymała dobre dochody, które zostały zabezpieczone pożyczkami.

Image

Na jakich warunkach Grecja przystąpiła do nowej społeczności? UE określiła warunek zmiany postaw i zarządzania nieruchomościami. Strategiczne przedsiębiorstwa kontrolowane przez państwo powinny być w pełni sprywatyzowane w tym kraju.

Image

W 1992 r. Grecja przyjęła ustawę prywatyzacyjną. Już w 2000 r. Dwadzieścia siedem dużych przedsiębiorstw wymknęło się spod kontroli państwa. Obejmowało to pięć głównych banków. Znacząco zmniejszył udział państwa w Narodowym Banku. W 2010 r. Wynosił on tylko 33%. Ponadto sprzedano fabryki materiałów budowlanych i przemysłu spożywczego, a także firmę telekomunikacyjną. Nawet produkcja zaangażowana w wydanie słynnej marki koniaku Metaxa opuściła brytyjską firmę Grand Metropolitan. Grecja przestała angażować się w żeglugę, co przyniosło znaczne zyski. W związku z tym państwo zaczęło sprzedawać swoje porty.

Biedny kraj?

Dlaczego Grecja przeżywa kryzys? Niektórzy uważają, że wybuch załamania gospodarczego wiąże się z ubóstwem kraju. Jednak wbrew powszechnemu przekonaniu Grecja ma bogaty zapas minerałów i ogromny potencjał rozwoju turystyki i sektora rolnego. Kraj ma wszystko, co niezbędne do samodzielnego żywienia i utrzymania ludności. Warto wspomnieć, że dziś w Grecji istnieją znaczne ilości sprawdzonych zasobów mineralnych. Ich rozwój nie jest prowadzony wyłącznie z powodu niepatriotycznej polityki prowadzonej przez samorząd lokalny oraz z powodu presji ze strony UE.

Urzędnicy wojskowi?

Niektórzy eksperci uważają, że kryzys w Grecji powstał z powodu ogromnego personelu urzędników państwowych. Tak jednak nie jest. Pod względem liczby urzędników służby cywilnej Grecja zajmuje czternaste miejsce wśród krajów europejskich w społeczności. Tak więc stosunek takich pracowników do całkowitej liczby pracowników wynosi:

- dla Grecji - 11, 4%;

- dla Wielkiej Brytanii - 17, 8%;

- dla Francji - 21, 2%;

- dla Danii - 29%;

- dla Szwecji - 30%.

Do tej pory w Grecji brakuje personelu z różnych dziedzin, w tym ze szpitali. Wśród urzędników państwowych w tym kraju są księża, których, jak wspomniano powyżej, również brakuje.

Napływ imigrantów

Przyczyny kryzysu w Grecji leżą w tych liberalnych przepisach przyjętych przez rząd zgodnie z ogólną polityką Unii Europejskiej. Z tych rozwiązań korzystali mieszkańcy państw azjatyckich i afrykańskich, w większości muzułmanie. Masowe lądowanie imigrantów doprowadziło do tego, że w Grecji przestępczość, korupcja i szara strefa znacznie wzrosły. Znaczne szkody zostały wyrządzone małym firmom, ponieważ przedsiębiorcy odwiedzający nie płacą żadnych podatków. Z kraju zaczęto eksportować setki milionów euro rocznie.

Zarządzanie gospodarcze

Do tej pory sytuacja w Grecji jest taka, że ​​wiele decyzji w kraju podejmują wierzyciele. I to nie jest przesada. Europa otwarcie przedstawia różne ultimatum Grecji. W krótkim czasie kraj prawie całkowicie stracił suwerenność, pozostając pod ścisłą kontrolą MFW, Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Centralnego. Ta „trojka” nie pozwoliła na przeprowadzenie referendum w tym kraju, co pozwoliłoby Grekom wyrazić własne podejście do środków gospodarki państwowej i podjąć jedyną słuszną decyzję. W rezultacie tysiące ludzi znalazło się poza ubóstwem.

Image

Zachód postuluje, aby Grecja domagała się nie tylko ustępstw gospodarczych, ale także politycznych. Urzędnicy UE opowiadają się za zmniejszeniem armii, oddzieleniem kościoła od państwa i zapewnieniem praw nieortodoksyjnym imigrantom. Jest to otwarta ingerencja w wewnętrzne sprawy kraju.

Zbawienie Grecji

Wiele mediów narzuca opinię, że tylko Unia Europejska może wskazać wyjście z tej sytuacji. Te stwierdzenia są jednak bardzo kontrowersyjne. Według analityków, gdy kryzys gospodarczy w Grecji nabierał rozpędu, stosunek jego długu publicznego do PKB wyniósł 112%. Ta liczba dla wielu wydawała się po prostu potworna. Po działaniach podjętych w celu „uratowania” wskaźnik ten wzrósł do poziomu 150%. Jeśli Unia Europejska będzie nadal udzielać pomocy w przyszłości, sytuacja może się jeszcze bardziej pogorszyć. Prognoza greckiej gospodarki ze zmniejszeniem budżetu na wniosek Brukseli jest bardzo godna ubolewania. Ateny nie tylko zniszczą wzrost gospodarczy. Zniszczą dla niego wszystkie warunki wstępne.

Image

W rzeczywistości pomoc udzielona Grecji nie rozwiąże jej problemów finansowych. Ona je tylko chroni. Stało się to jasne, gdy eksperci obliczyli, ile dług Grecji wyniesie do 2020 r. To imponująca liczba 120% PKB. Nie można zwrócić takiej kwoty. Służenie jej jest nierealistyczne. W rezultacie Grecja znalazła się w dziale finansowym. Z biegiem lat będzie zmuszona pracować tylko po to, by służyć tej pomocy, nie pozostawiając obywatelom nadziei na lepsze życie.

Istnieje opinia, że ​​Europa wcale nie pomaga Grecji. Wsparcie finansowe, oczywiście niewystarczające dla tego kraju, złagodzi ból głowy Europejskiego Banku.

Odpowiedzialność wierzycieli

Istota kryzysu w Grecji polega na tym, że kraj znalazł się w opłakanej sytuacji właśnie z powodu wdrożenia zaleceń Unii Europejskiej. Przez długi czas społeczność nałożyła na ten kraj nowe pożyczki. Można argumentować, że pierwotny problem grecki został stworzony przez Unię Europejską. Przed pomocą UE zadłużenie kraju w stosunku do PKB było niższe niż w Stanach Zjednoczonych.

Pomimo faktu, że w 2009 r. Stała się niewypłacalna państwo, urzędnicy gminy dosłownie nałożyli na Grecję 90 miliardów euro pożyczek. Przede wszystkim było to korzystne dla samych banków. W końcu każde podane euro przynosiło znaczne dochody. Grecy nie wydawali pożyczek na własne środki, a banki na tym zarabiały.

Freeloaderzy z UE?

Jedna z przyczyn kryzysu w Grecji, media wezwały ludność kraju do życia z zapewnionych dotacji. Jednak wszystkie pożyczki wydane przez Eurobank z pewnym warunkiem. Pomocy finansowej nie można przeznaczyć na podniesienie świadczeń społecznych i emerytur. Otrzymane kwoty powinny być przeznaczone wyłącznie na stworzenie infrastruktury, która jest nierentowna i bezużyteczna dla nikogo. Oczywiście takie pożyczki wcale nie poprawiają życia ludzi. Są korzystne tylko dla greckich i europejskich finansistów i urzędników.

Image

Media podają, że Europa wybaczyła Grecji część swoich długów. Tak jednak nie jest. Umowy o umorzeniu 50% pożyczek dotyczą wyłącznie inwestorów prywatnych. Grecja wciąż jest winna Niemcy. Tymi prywatnymi inwestorami, którym umorzono długi, są krajowe banki i fundusze emerytalne, które ostatecznie stracą połowę swoich aktywów.