gwiazdy

Maira Rosales po operacji: najgrubsza kobieta na świecie straciła tytuł

Spisu treści:

Maira Rosales po operacji: najgrubsza kobieta na świecie straciła tytuł
Maira Rosales po operacji: najgrubsza kobieta na świecie straciła tytuł
Anonim

Myra Rosales jest Amerykanką, która zasłynęła na całym świecie w nie tak przyjemny sposób. Kilka lat temu jej waga wynosiła ponad 450 kilogramów. Był to wskaźnik masy ciała, który stał się osobistym zapisem: kobieta została uznana za najgrubszą na świecie. Dziś Myra Rosales, po operacji, a raczej cały cykl interwencji chirurgicznych, niewiele różni się od otaczających ją osób. Udało jej się zrzucić 362 kilogramy, a dziś waży tylko około 90 kilogramów.

Skomplikowana historia

Image

W swoich wywiadach Myra mówi, że w dzieciństwie była najzwyklejszym zdrowym dzieckiem. Problemy zaczęły się po rozwodzie rodziców. Myra i jej siostra bardzo martwiły się, że jej ojciec opuści rodzinę. Na tle wszystkich problemów waga dziewczyny zaczęła rosnąć, a dorośli po prostu nie zwracali na to uwagi. Jednocześnie najgrubsza kobieta na świecie twierdzi, że nie jadła za dużo, ale z jakiegoś powodu przytyła. Mimo nadwagi Myra wyszła za mąż i regularnie spędzała czas z krewnymi - siostrą i dziećmi. Masa ciała młodej kobiety nadal rosła. Dziś trudno w to uwierzyć, ponieważ Maira Rosales wygląda niesamowicie po operacji, ale raz nie mogła wstać z łóżka ani samodzielnie zmienić pozycji.

Rekord wagi: 453 kilogramy

Image

Maksymalna waga Myry wynosiła ponad 450 kilogramów. Przy takiej masie ciała kobieta musiała spędzać cały czas na specjalnie zamówionym ogromnym łóżku. Jej mąż opiekował się nią. Sam mąż przeprowadził wszystkie procedury higieniczne, nakarmił żonę, pomógł jej czuć się bardziej komfortowo, ponieważ kobieta nie mogła już wstać i wykonywać gwałtownych ruchów. Jednocześnie, pozostając prawie całkowicie unieruchomionymi, Myra nadal spożywała wysokokaloryczne potrawy w dużych ilościach. Ponadto cierpiała na przewlekłe choroby, a jej życie było w niebezpieczeństwie. Dzisiaj, kiedyś najgrubsza kobieta, Myra Rosales, czuje się znacznie lepiej po operacji. Jak udało jej się wszystko zmienić?

Siła woli czy chirurgia plastyczna?

Image

Kobieta, do niedawna uważana za najgrubszą na świecie, straciła ponad 300 kilogramów. Fakt, że bez pomocy chirurgów nie byłby w stanie tego zrobić, mówi Myra. Jednak przy maksymalnej wadze natychmiastowe podjęcie decyzji o operacji było niebezpieczne. Lekarze wyraźnie powiedzieli swoje rekordzistce, że będzie musiała sama zacząć tracić na wadze. Zbawienie było dietą białkową. Zaczynając dobrze jeść, kobieta sama straciła około 220 kilogramów. Przyznaje, że najważniejsze jest podjęcie działań i oczekiwanie na pierwsze sukcesy. Gdy tylko masa ciała spadła, kobieta zgodziła się na operację. Maira Rosales poczuła się znacznie lepiej po operacji. Pomimo złego stanu zdrowia interwencja była łatwa i wymagała szybkiego okresu rehabilitacji. W sumie kobieta przeszła 11 operacji mających na celu zmniejszenie żołądka i usunięcie nadmiaru skóry.

Mayra Rosales po operacji: zdjęcie i niesamowita historia transformacji

Image

Trudno uwierzyć, że ten przedstawiciel płci pięknej został kiedyś nazwany przez prasę „półtonowym zabójcą”. W rzeczywistości historia utraty masy Myry rozpoczęła się od tragedii. Zasłynęła w całej Ameryce po śmierci swojego siostrzeńca. Kobieta przyznała się do policji i przyznała, że ​​zmiażdżyła dziecko swoją gigantyczną wagą. Badanie wykazało jednak, że dziecko zmarło z powodu pobicia matki. W związku z tym zarzut przeciwko Myrze został wycofany, a jej siostra poszła na wyrok.