kultura

Przypowieści o prawdzie i życiu z moralnością

Spisu treści:

Przypowieści o prawdzie i życiu z moralnością
Przypowieści o prawdzie i życiu z moralnością
Anonim

Czasami ludzie, jak się wydaje, łatwiej podejmują proste rzeczy i próbują na sobie, gdy są w formie bajki, upiększeni lub zawoalowani. Na przykład od dawnych lat przekazują z pokolenia na pokolenie krótkie przypowieści o życiu z moralnością. Mają sens i moralizację. Istnieje wiele przypowieści życiowych, które pomagają myśleć o tym, jak postępować właściwie w danej sytuacji, o swoim stosunku do siebie i innych.

Przypowieść to krótka historia wykorzystująca alegorię (artystyczne przedstawienie pomysłu) w celu przekazania czytelnikowi myśli. Ten gatunek jest podobny do bajki, ponieważ ma także moralność.

Przypowieść o strachu przed prawdą

Kiedyś Prawda była naga, więc szła ulicami i prosiła o pójście do domów ludzi. Ale mieszkańcom się to nie podobało i nie chcieli jej wpuścić. Więc stała się smutna i całkowicie uschła. Pewnego dnia poznaje smutne Prawdziwe Przysłowie. To samo, wręcz przeciwnie, było luksusowe, w pięknych strojach, a ludzie, widząc ją, byli szczęśliwi, otwierając drzwi. Przypowieść pyta Prawdę:

„Dlaczego jesteś taki smutny i taki nagi, chodząc po ulicach?”

Prawda z pełnym smutku i tęsknoty odpowiedziała:

- Moja droga, czuję się coraz gorzej. Mój ciężar staje się przytłaczający i gorzki. Ludzie mnie nie akceptują, bo jestem stary i przynoszę nieszczęście.

Image

- Dziwne, że nie jesteś przyjęty z powodu starości. W końcu nie jestem młody, powiem jeszcze bardziej, że z wiekiem robię się coraz bardziej interesujący. Wiesz, a ludzie nie chcą wiedzieć otwartych i prostych rzeczy. Lubią rzeczy, które należy upiększyć, niewypowiedziane. Mam dla ciebie piękne sukienki, biżuterię. Dam ci je, moja siostro, a ludzie będą cię lubić w nich, zobaczysz, będą cię kochać.

Gdy tylko Prawda ubrała się w stroje z przypowieści, wszystko zmieniło się od razu. Ludzie przestali jej unikać, zaczęli ją zabierać z przyjemnością. Od tego czasu obie siostry stały się nierozłączne.

Przypowieść o trzech Sithach Prawdy

Kiedyś człowiek zwrócił się do Sokratesa:

„Chcę ci powiedzieć, że ten, który uważasz za swojego przyjaciela, mówi o tobie za twoimi plecami.”

„Nie spiesz się - powiedział Sokrates - zanim powiesz, mentalnie poproś o wszystkie słowa, które dla mnie wymyśliłeś przez trzy sita”.

„Jak to jest przesiać słowa przez trzy sita?”

- Jeśli zdecydowałeś się przekazać mi słowa innych, pamiętaj, że musisz je przesiać trzy razy. Najpierw weź jedno sito zwane prawdą. Czy wiesz na pewno, że to prawda?

Image

- Nie, nie wiem na pewno, słyszałem to tylko od niego.

- Okazuje się, że sam nie wiesz, czy powiesz mi prawdę, czy fałsz. Teraz bierzemy drugie sito - życzliwość. Powiesz coś dobrego o moim przyjacielu?

- Nie, wręcz przeciwnie.

„Więc nie wiesz o tym, co chcesz powiedzieć, czy to prawda, czy nie, a oprócz tego wszystko jest złe”. Trzecie sito jest dobre. Czy naprawdę muszę wiedzieć, co chcesz mi powiedzieć?

- Nie, ta wiedza nie jest potrzebna.

- Przyszedłeś mi powiedzieć o tym, w czym nie ma ani prawdy, ani korzyści, ani dobroci. Czy warto zatem rozmawiać?

Morał tej przypowieści o prawdzie jest następujący: lepiej pomyśleć kilka razy, zanim zaczniesz mówić.

Ksiądz

Oto kolejna mądra przypowieść o prawdzie.

Pewnego razu kapłan po zakończeniu nabożeństwa powiedział słuchaczom:

- Tydzień później, w niedzielę, chciałbym z tobą porozmawiać o kłamstwach. Możesz przygotować się do naszej rozmowy w domu, do tego musisz przeczytać siedemnasty rozdział Ewangelii Marka.

Image

Gdy minął tydzień, była niedziela, ksiądz zwrócił się do parafian przed kazaniem:

- Podnieście rękę do tych, którzy przeczytali siedemnasty rozdział.

Wielu słuchaczy podniosło ręce. Następnie kapłan powiedział:

- Z tymi, którzy wykonali zadanie, chcę rozmawiać o kłamstwach.

Parafianie spojrzeli z niepokojem na księdza i kontynuował:

- Nie ma siedemnastego rozdziału Ewangelii Marka.

Strach

Jeden mnich wędrował po całym świecie. Aż pewnego dnia zobaczył plagę zmierzającą do miasta. Mnich zapytał ją:

- Dokąd idziesz?

„Idę tam, gdzie się urodziłeś, aby zabrać tysiąc żyć”.

Czas minął. Mnich ponownie spotyka zarazę i pyta:

„Dlaczego oszukałeś mnie ostatnim razem?” Zamiast tysiąca zabrałeś wszystkie pięć tysięcy istnień ludzkich.

„Nie oszukałem was”, odpowiada zaraza. „Naprawdę zabrałem tylko tysiąc żyć.” Inni pożegnali się ze strachu.

Oto najpopularniejsze krótkie przypowieści o życiu z moralnością.

Niebo i piekło

Jeden człowiek zdołał porozumieć się z Bogiem. Korzystając z okazji, zapytał:

„Boże, pokaż mi Raj i Piekło”.

Bóg poprowadził człowieka do bramy. Otworzył bramę, a za nimi stał ogromny stół z dużą misą. W tej misce było aromatyczne i smaczne jedzenie, które przyciągało do siebie i mimowolnie wzbudzało apetyt.

Ludzie, którzy siedzieli przy tym stole, wyglądali na martwych, bolesnych. Było oczywiste, że nie mieli siły i głodowali. Łyżki z bardzo długimi uchwytami były przymocowane do rąk tych ludzi. Mogli łatwo dostać jedzenie, ale fizycznie nie mogli dotrzeć do ust łyżką. Było oczywiste, że byli nieszczęśliwi.

Image

Pan powiedział, że to piekło.

Potem poprowadził do innych bram. Otwierając je, mężczyzna zobaczył ten sam duży stół z miską, a także miał wiele pysznych potraw. Ludzie przy stole mieli te same łyżki. Tylko, że wyglądali na szczęśliwych, dobrze odżywionych i zadowolonych ze wszystkiego.

- Dlaczego tak Zapytał mąż Pański.

„To proste” - odpowiedział Pan. - Ci ludzie myślą tylko o sobie i mogą się nawzajem wyżywić.

Morał: Pan pokazał nam, że Raj i Piekło są tym samym. Ustawiamy różnicę dla siebie, jest w nas.