gwiazdy

Robert Encke: życie i śmierć piłkarza

Spisu treści:

Robert Encke: życie i śmierć piłkarza
Robert Encke: życie i śmierć piłkarza
Anonim

Sześć lat temu Robert Enke rozliczał się z życiem po przedłużającej się depresji. Śmierć bramkarza niemieckiej drużyny narodowej jest nadal lekcją dla wszystkich osób, które są na boisku piłkarskim. W tym artykule zostanie przedstawiona jego krótka biografia.

Dzieciństwo

Robert Encke urodził się w Jenie (Niemcy) w 1977 r. Miłość do sportu została zaszczepiona w chłopcu od dzieciństwa. Ojciec Dirk był zaangażowany w lekkoatletykę (obecnie jest psychoterapeutą), a jego matka Gisel była piłkarzem ręcznym.

Robert został zidentyfikowany w sekcji futbolu Carl Zeiss. Początkowo chłopiec brał udział w ataku, ale wkrótce został postawiony na bramie z powodu długich ramion i wysokiego wzrostu. W Niemczech przeszedł całkiem sporo dzieci, a potem drużyn młodzieżowych. Trenerzy uważali Enke za obiecującego, spokojnego i niezawodnego bramkarza. Młody człowiek wielokrotnie stał się najlepszym sportowcem miesiąca.

Nieudany debiut

W 1996 roku Robert Enke, którego biografia znana jest wszystkim fanom piłki nożnej, został zaproszony na Borussię. Przez kilka lat udało mu się usunąć Uwe Kamps z głównego personelu. Ale debiutancki sezon sportowca był nieudany. W 32 meczach Robert stracił 71 bramek. Gniew fanów był tak wielki, że Enke musiał przenieść się do Portugalii i grać dla Benfiki.

Image

Pierwszy sukces

Etap kariery bramkarza Portugalii można nazwać udanym. Sam Robert Enke spędził 3 sezony w Benfiki, rozegrał 77 meczów. W sezonie 1999-2000 jego drużyna zdobyła brązowe medale w mistrzostwach. Niestety klub zaczął mieć problemy finansowe, więc bramkarz musiał zostać wolnym agentem.

Umowa z Barceloną

W 2002 roku Robert Enke podpisał umowę z Barceloną. Jednak w sezonie bramkarz spędził tylko cztery mecze, będąc jedynie trzecim rezerwowym bramkarzem zespołu. Zarząd klubu postanowił wysłać Roberta do wynajęcia do tureckiego klubu Fenerbahçe. Enke spędził tam tylko jeden mecz, stracił trzy bramki. Bramkarz musiał uciekać z boiska, ponieważ fani rzucali w niego różnymi przedmiotami. Następnie został ponownie wysłany do wynajęcia na hiszpańskiej Teneryfie. Tam bramkarz rozegrał już dziewięć meczów.

Image

Wróć do Bundesligi

W 2004 roku Robert Enke, którego przyczyna śmierci zostanie wymieniona poniżej, wrócił do Bundesligi i został bramkarzem w Hanowerze. A trzy lata później trener reprezentacji Niemiec Joachim Loew zaprosił go do swojej drużyny. W kwalifikacjach do Mistrzostw Świata 2010 Enke był głównym bramkarzem.

Samobójstwo

10 listopada 2009 r. Robert Enke rzucił się pod ekspres, którego prędkość wynosiła 160 km / h. Zrobił to tak desperacko, jak tysiąc razy, wskakując pod nogi strzelców przeciwnika. Robert był przedstawicielem starej szkoły bramkarzy. I tam było zwyczajowo myśleć o sobie na końcu. Tak zawsze robił Robert Enke. Nota śmierci bramkarza została zgłoszona przez lekarza prowadzącego reprezentację Niemiec. Valentine Marxer powiedział prasie, że bramkarz przeprosił lekarzy i rodzinę za wprowadzenie ich w błąd co do ich własnego stanu psychicznego. Robert celowo naśladował poprawę, aby nikt nie odgadł jego planów samobójczych.

Image

Przyczyny samobójstwa

Wdowa sportowca Teresy i Marksa powiedziała prasie o wieloletniej depresji Enke. Robert po raz pierwszy odwiedził lekarza w 2003 roku, kiedy stracił pozycję bramkarza w Barcelonie. A w ostatnich miesiącach swojego życia sportowiec bał się, że jeśli dowiedzą się o jego chorobie, zostaną pozbawieni prawa do wychowania adoptowanej córki Leili.

Wcześniej bramkarz doświadczał już utraty dziecka. Fani piłki nożnej wiedzą, że Robert Enke i jego córka Lara często wychodzili na boisko po meczu. Zdjęcia bramkarza z dzieckiem w ramionach były często publikowane w publikacjach sportowych. W 2006 r. Lara zmarła na choroby serca. Jak wiemy, Robert był bardzo zdenerwowany tą chwilą.

Strach przed utratą drugiego dziecka zaostrzył depresję bramkarza. Jej szczyt złapał sportowca w Barcelonie. Tylko małżonek i agent wiedzieli o prawdziwym stanie Roberta. Kilka miesięcy przed samobójstwem bramkarz świetnie się bawił ze swoją żoną w Portugalii, a po zakończeniu kariery chciał przenieść się do Lizbony. Ale z początkiem sezonu Robert miał wątpliwości i codzienny lęk przed utratą miejsca w drużynie i klubie.

Image

Ostatnie dni

Wszystkie media były pewne, że Enke został ranny, a tylko jego rodzina i bliscy przyjaciele wiedzieli o jego prawdziwej chorobie. I większość ludzi wokół niego myślała, że ​​Robert otrzymał dużo pieniędzy i prowadzi beztroskie życie celebrytów. To sprawiło, że bramkarz utrzymał w tajemnicy prawdę o swoim stanie. Nie skorzystał nawet z profesjonalnej pomocy, obawiając się wycieku informacji do prasy. W rezultacie, kilka dni przed śmiercią, kiedy bramkarz udawał szczęśliwą osobę, krewni uznali, że wszystko, co złe, jest opóźnione. Nikt nie wiedział o prawdziwych intencjach Roberta. Wyglądał zupełnie normalnie. Ale niestety nie dlatego, że wyszedł z depresji. Znalazł sposób na wyeliminowanie choroby, pożerając ją od środka. Śmierć była jedynym sposobem, w jaki Robert Encke widział. W pogrzebie bramkarza uczestniczyło 40 000 osób, co czyniło ich największymi w historii niemieckiego sportu.

Image