kultura

Shaolin mnich: sztuka walki

Spisu treści:

Shaolin mnich: sztuka walki
Shaolin mnich: sztuka walki
Anonim

Dziś trudno jest znaleźć osobę nieznającą klasztoru Shaolin. Przez wieki to miejsce było rajem dla mnichów próbujących połączyć fizyczną doskonałość z osiągnięciami duchowymi. To magiczne miejsce znajduje się u podnóża góry Songshan, w południowo-zachodniej części Pekinu. Dzisiaj fani sztuk walki z całego świata przyjeżdżają tutaj, aby nauczyć się mądrości Wushu i poznać siebie poprzez medytację. Ale nie zawsze tak było. Nowa runda w historii klasztoru Shaolin rozpoczęła się niedawno, po jego renowacji w 1980 r., Kiedy to władze postanowiły przekształcić to miejsce w ośrodek turystyczny. I ten pomysł zadziałał - dziś tysiące ludzi gromadzą się na górze Songshan, aby poczuć ducha tego legendarnego miejsca.

Image

Historia klasztoru

Historia Shaolin rozrosła się z niezliczonymi mitami i legendami, więc trudno powiedzieć na pewno, kiedy została stworzona. Uważa się, że kultowy klasztor został założony około V wieku naszej ery. Pierwszym rektorem był Bato. Miał wielu uczniów, którzy pomogli położyć podwaliny tego legendarnego miejsca. Powszechnie przyjmuje się, że mnich Shaolin jest niezwyciężonym wojownikiem o ogromnej sile fizycznej.

Image

Jednak jedna z legend mówi, że Wushu nie powstało natychmiast w klasztorze w pobliżu góry Songshan. Historia sztuk walki Shaolin rozpoczęła się, gdy mnich buddyjski z Indii przybył na terytorium dzisiejszych Chin. Nazywał się Bodhidharma. To on wprowadził obowiązkowe ćwiczenia fizyczne dla mnichów Shaolin, ponieważ w chwili pojawienia się w klasztorze byli tak słabi, że zasnęli podczas medytacji. Tradycja głosi, że Bodhidharma miała ogromny wpływ na rozwój buddyzmu i chińskich sztuk walki. Poznajmy historię tej niesamowitej osoby.

Bodhidharma

Osoba Bodhidharmy, którą mnisi nazywali Damo, porosła wieloma pięknymi legendami. Dzisiaj trudno powiedzieć, jakim był człowiekiem, ale uważa się, że przywiózł Wushu do Shaolin. Przed przybyciem opaci klasztoru wierzyli, że medytacja jest najlepszym sposobem na poznanie świata i osiągnięcie oświecenia. Traktowali ciało raczej z pogardą, uważając je za niefortunną przeszkodę do doskonałości. Dlatego mnisi byli fizycznie słabi, co uniemożliwiło im medytację przez długi czas.

Image

Damo był przekonany, że ciało i świadomość są ze sobą ściśle powiązane i nie jest możliwe osiągnięcie oświecenia bez rozwinięcia fizycznej powłoki. Dlatego pokazał mnichom kompleks zwany „Ruchem Osiemnastu Arhatów”, który następnie przekształcił się w Shaolin Wushu. Istnieje legenda, że ​​kiedyś Damo siedział przez 9 lat w jaskini, kontemplując ścianę. Potem nogi odmówiły mu służby, co zmusiło Bato do stworzenia kompleksu Damo Ijingjing do zmiany mięśni i ścięgien, który położył podwaliny pod qigong Shaolin. Metody pielęgnowania witalności opracowane na podstawie tych prostych ćwiczeń były tak skuteczne, że przez długi czas były utrzymywane w tajemnicy.

Dalsza historia klasztoru

W kolejnych latach klasztor Shaolin wielokrotnie doświadczał wzlotów i upadków. Został spalony więcej niż jeden raz, ale jak feniks zawsze ożywił się z popiołów, kontynuując swoją ważną misję. Kolejna z pięknych legend związanych z synem dowódcy wojskowego Li Yuana. Nazywał się Li Shimin, dowodził jedną z armii swojego ojca. W jednej z bitew jego armia została pokonana, a on wpadł do rzeki, której wzburzone wody niosły go na kurs. Na szczęście mieszkańcy klasztoru Shaolin uratowali mężczyznę przed pewną śmiercią, wyleczyli i dali ochronę 13 mnichom, którzy go chronili. Była to lojalna i użyteczna świta, ponieważ w tamtych czasach mnich Shaolin mógł poradzić sobie z tuzinem bandytów, którzy obfitowali w okoliczne lasy.

Image

Po dojściu do władzy Li Shimina podziękował swoim wybawcom. Otrzymali ziemię w prezencie, a zasady mnichów Shaolin zostały zmienione - teraz wolno im było jeść mięso i pić wino. Ta piękna historia daje wyobrażenie o tym, jak wyglądało życie w odległych czasach. Oczywiście mnisi wielokrotnie musieli brać udział w bitwach i bronić się przed rabusiami, którzy w tym niespokojnym czasie byli więcej niż gwiazdami na niebie.

Shaolin w tych dniach

Dzisiaj mnich Shaolin pozostaje taki sam, jak setki lat temu. Jednak niewiele osób wie, że północny Shaolin został przywrócony dopiero w 1980 roku. Wcześniej leżał w ruinie przez długi czas po tym, jak spłonął w 1928 r., Kiedy wojna domowa była w Chinach w pełnym rozkwicie, a cała władza skoncentrowana była w rękach wojskowych. Każdy z nich chciał posiadać jak najwięcej ziemi, nie gardząc żadnymi metodami.

Image

Potem nastąpiła rewolucja kulturalna, po której tradycyjne sztuki walki były bliskie zniszczenia, a klasztory uznano za bezużyteczny relikt przeszłości. Dopiero w 1980 r. Rząd chiński zdał sobie sprawę, że niszczenie jego dziedzictwa kulturowego nie ma sensu, a klasztor został odbudowany. Dziś odwiedzają go tłumy turystów, którzy przynoszą dobre zyski i przyczyniają się do rozprzestrzeniania chińskiej kultury. Klasztor Shaolin pełni również starą funkcję - studiują tutaj mnisi. Dziś każdy może spróbować zostać mnichem w tym legendarnym miejscu, niezależnie od narodowości.

Shaolin Monk Fighter

Niestety obecnie zdarza się taka sytuacja, że ​​tradycyjne wushu nie jest uważane za sztukę walki. Wielu wojowników uważa go za tańce, które nie są w żaden sposób powiązane z prawdziwym pojedynkiem. I nie są one dalekie od prawdy: większość ludzi, którzy praktykują dziś Wushu, koncentruje się na badaniu formalnych kompleksów taolu. Odbywają się na nich zawody, w których uczestnicy toczą wyimaginowaną bitwę, a sędziowie oceniają ich wyniki. Wyobraź sobie, jak bokserzy wchodzą na ring pojedynczo i pokazują tam walkę w cieniu, zgodnie z wynikami której jeden z nich otrzyma zwycięstwo. Absurd, nie inaczej. Ale sytuacja z tradycyjnym Wushu jest właśnie taka. Walki na pełny kontakt są praktykowane tylko w Wushu Sanda, ale jest to kierunek wyłącznie sportowy.

A teraz, kiedy Wushu został już odpisany, pojawił się mężczyzna, który wysadził Internet swoimi niesamowitymi umiejętnościami walki. Nazywa się Yi Long i pochodzi z klasztoru Shaolin. Nie waha się walczyć według zasad kickboxingu z najsilniejszymi sportowcami naszych czasów. Ludzie w końcu mogli zobaczyć, co mnich Shaolin może zrobić przeciwko kontaktowym bojownikom sztuk walki.

Image

Różnice technologiczne

Walki Yi Longa z kickboxingiem i mistrzami Muay Thai są interesujące, ponieważ wykorzystuje on technikę, która nie jest podobna do zwykłego sposobu walki ze sportowcami. Walki mnicha Shaolin wyróżniają się ogromną liczbą rzutów i ataków, na które nowi zwolennicy szokowych sztuk walki byli zupełnie nieprzygotowani. Niektóre walki Yi Long z mistrzami sportów walki wyglądały tak jednostronnie, że przez pewien czas był uważany za niepokonanego.

Ale nie bez porażki, z których większość była wynikiem buntowniczego zachowania wyznawcy Shaolin Wushu. Jego nawyk wystawiania swojej brody na uderzenia przeciwnika, pokazując swoją wyższość nad nim, grał przeciwko niemu więcej niż raz. Kiedy mnich Shaolin poczuł swoją wyższość nad przeciwnikiem, po prostu opuścił ręce i zadał kilka czystych ciosów w podbródek. Rezultatem takiego lekceważącego zachowania był ciężki nokaut tajlandzkiego boksera.

Yi Long - mnich czy tylko wojownik?

Oczywiście, każdy fan sztuk walki jest zainteresowany tym, co mnich Shaolin może zrobić przeciwko bokserowi lub karate. Ale zachowanie tego ushuisty na ringu pozostawia wiele pytań. Czy pokorny mnich może w ten sposób obnosić się ze swoją wyższością i okazywać wyraźny brak szacunku przeciwnikowi? Yi Long bardziej przypomina złego ducha z MMA niż skromnego buddysty.

Image

Tak czy inaczej, ten wojownik pokazuje cuda posiadania własnego ciała i doskonałe umiejętności walki. Być może jego odważne zachowanie wynika ze specyfiki kontaktowych sztuk walki, a może jest to tylko kompetentny ruch marketingowy, aby zwiększyć zainteresowanie jego osobą. Najważniejsze - Yi Long pokazał, że Wushu to naprawdę poważna sztuka walki, dająca prawdziwe umiejętności walki.