środowisko

Tam piesi idą na czerwone światło! Niemiecki mówił o osobliwościach Australijczyków

Spisu treści:

Tam piesi idą na czerwone światło! Niemiecki mówił o osobliwościach Australijczyków
Tam piesi idą na czerwone światło! Niemiecki mówił o osobliwościach Australijczyków
Anonim

Młoda niemiecka podróżniczka, studencka blogerka Jenny Bane, podróżowała do Australii i, jak powiedziała, dosłownie doznała szoku kulturowego z powodu lokalnych zwyczajów. Następnie dziewczyna opowiedziała o swoich wrażeniach subskrybentom swojego kanału YouTube.

1. Inna kultura: ludzie boso

Jenny rozpoczęła swoją historię od rzeczy, która wydawała jej się najdziwniejsza w Australii. Jak wiecie, w tym kraju większość dużych miast znajduje się wzdłuż linii morskiej. Ponadto rozważane są wszystkie te osady, w tym osiedla wypoczynkowe.

Image

Najwyraźniej więc w miastach Australii nikt nie uważa za haniebne chodzenie po ulicy bez butów. Szczególnie często, według Jenny, widziała boso w takich plażach jak Byron Bay, Sunshine Coast i Gold Coast.

W Australii, jak powiedziała dziewczyna, ludzie chodzą boso wzdłuż plaży, a następnie po prostu chodzą na przykład do sklepów spożywczych w sklepie, nie zawracając sobie głowy zakładaniem butów. „Nawet na plażach nie byłem w stanie chodzić boso po ulicach. Dla mnie wyglądało to po prostu dziko. Gdyby ktoś w Niemczech działał w ten sposób, przechodnie natychmiast podeszliby do niego i spytali, co się z nim stało - mówi Jenny.

Córka Saltykowa, Anna, wyszła za mąż. 24-letnia panna młoda była piękna (zdjęcie)

„Jak straszny film”. Fani pociągnęli nosem, gdy zobaczyli włosy Volochkova

Image

Kobieta nawet nie rozumiała, że ​​jej córka urodziła się 02.02.2020 o 20:02

2. Obojętni sprzedawcy

Pomimo faktu, że sprzedawcy w Australii, podobnie jak w każdym innym kraju na świecie, witają klientów, którzy na nich patrzyli, ich zachowanie wydawało się Jenny dziwne. „Okazali dobrą wolę, ale wyglądało to bardzo powierzchownie. Było oczywiste, że po prostu starają się wykonywać swoją pracę - mówi dziewczyna - ale w każdym razie nie bałam się nieuprzejmości sprzedawców w Australii.

3. Woda z kranu

Dla Jenny było również bardzo dziwne, że ludzie w Australii piją wodę z kranu. W Niemczech, według dziewczyny, nie jest to akceptowane. W jej ojczyźnie ludzie wolą butelkowaną wodę mineralną z gazem. „Bolał mnie nawet żołądek z australijskiej wody”, skarżyła się subskrybentom Jenny.

4. Sztuczne opalanie

Według Jenny bardzo dziwny jest fakt, że na ulicach australijskich miast można zobaczyć dużą liczbę kobiet ze sztucznymi opaleniami. „Jest tak wiele plaż i słońca”, mówi zaskoczona Jenny.

Według dziewczyny to dziwne zjawisko można wyjaśnić tylko faktem, że Australia naprawdę naprawdę ogrzewa słońce. Być może niektóre kobiety po prostu chronią swoje zdrowie. „W każdym razie w moim mieście nie widziałem żadnej dziewczyny ze sztuczną opalenizną” - mówi Jenny.

Image

5. Klimatyzacja i buty w domu

Innym zwyczajem Australijczyków, którzy zaskoczyli Jenny, było to, że lokalni mieszkańcy zwykle nie zdejmują ulicznych butów w domu. Być może ta tradycja, według blogera, powstała w Australii z powodu gorącego klimatu. W Niemczech, gdzie zimą jest zimno, często trzeba wychodzić na zewnątrz z zamkniętymi butami, co oczywiście jest całkowicie nieodpowiednie dla domu.

Również Jenny w Australii była zaskoczona klimatyzacją. W tym kraju są one dostarczane dosłownie wszędzie - nie tylko w domach, ale także w autobusach, kinach, pociągach. Jednocześnie, według Jenny, zwykle pracują na pełnych obrotach.

6. Czerwone światło sygnalizacji świetlnej

„W Niemczech”, mówi Jenny, „ludzie nigdy nie zaczynają przechodzić przez ulicę, gdy na światłach zapala się czerwone światło”. Mieszkańcy Australii nie przestrzegają surowych zasad w tym zakresie. ” Jenny, powiedziała, musiała zrobić to samo. Ale z przyzwyczajenia nieustannie obawiała się, że radiowóz zatrzyma się w pobliżu i zostanie ukarany grzywną.

Image