Grecja jest dziś rozwiniętym państwem przemysłowym ze stabilnymi wskaźnikami eksportu i importu. Jednak ostatnio Atenom grozi kryzys finansowy. W wyniku ogromnego zadłużenia zagranicznego w kraju powstaje niewykonanie zobowiązania. Gospodarka zaczyna się rozpadać. Ale czy wszystko jest takie złe? Pomoże to zrozumieć przegląd wskaźników PKB Grecji według lat.
Rozwój gospodarczy
Produkt brutto w kraju już w połowie lat 90. wynosił około 120 miliardów dolarów. Tak więc, w przeliczeniu na mieszkańca, jego wielkość czasami osiągała 11, 5 tys. W tym czasie PKB Grecji rosło dość szybko. Tempo wzrostu wahało się w granicach 1, 5%. Z drugiej strony w latach 70. podobne wskaźniki osiągnęły 5%.
W 1960 r. Gospodarka kraju rozkwitła z powodu wysokiego tempa produkcji przemysłowej. Jego objętość natychmiast wzrosła o 11%, a artykułów rolnych - tylko 3, 5%. Niemniej jednak od dawna główną rolę w uzupełnianiu skarbu państwa odegrał sektor rolny. Jego udział w greckim PKB wyniósł nawet 31%. Z kolei przemysł stanowił około 18% całkowitego produktu brutto. Pozostały odsetek pozostał w sektorze usług, w tym w turystyce.
Pod koniec lat 90. stopa bezrobocia wzrosła naturalnie. Najtrudniejsza część dotyczyła żeńskiej połowy populacji, która zajmowała się tylko sektorem tytoniu i tekstyliów, częściowo sektorem usług. Faktem jest, że od 1996 r. Władze greckie postanowiły przeprowadzić szereg reform w celu wsparcia sektorów rolnictwa i przemysłu.
Na początku XXI wieku gospodarka kraju zaczęła zależeć od ogromnych inwestycji i zastrzyków zadłużenia USA i strefy euro. Przyczyniło się to do powstania monopolu, zmniejszenia wsparcia dla rolnictwa i rozwoju inflacji. Stopniowo Grecja dostosowała się do integracji Europy Zachodniej, ale nie bezboleśnie dla zwykłych obywateli.
Wskaźniki ekonomiczne
Obecnie to Grecja jest uważana za jedno z najbardziej rozwiniętych państw przemysłowych w Europie Zachodniej. PKB na mieszkańca waha się w granicach 26 tysięcy dolarów. To pozwala Atenom pozostać wśród pierwszych 50 krajów świata z najlepszymi podobnymi stawkami.
Należy zauważyć, że średni rozwój produkcji jest uzupełniany przez sektor publiczny. W ten sposób władze stabilizują produkt brutto. Kraj rozwinął handel, przemysł rolny, system bankowy, giełdy papierów wartościowych. Większość obywateli zatrudniona jest w branżach takich jak tekstylia, petrochemia, żywność, turystyka, górnictwo i hutnictwo. Inżynieria i produkcja elektryczna szybko się rozwijają. Ale branża transportowa pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza w odniesieniu do transportu kolejowego.
PKB Grecji na przestrzeni lat może być reprezentowany jako wyjątkowo niestabilny i wrażliwy wskaźnik gospodarczy. Na początku XXI wieku jego objętość wzrosła do 5, 2%. Ujemne skoki były nieznaczne, odnotowano stabilność. Niemniej jednak od 2008 r. Europejska gospodarka zaczęła zapominać o prawdziwej Grecji. Spadek PKB w ciągu najbliższych kilku lat wynosił średnio 6%. Ujemne maksimum odnotowano w 2011 r. - 7, 1%.
W 2014 r. PKB wynosi nieco ponad 238 mld USD. Zatem Grecja zajmuje tylko 44 miejsce w rankingu Banku Światowego, nawet za Finlandią i Pakistanem. Jednym z głównych problemów dzisiejszej gospodarki jest sektor cieni, a także korupcja urzędników. Udział takich „wydatków” w całym budżecie wynosi do 20%.
Struktura gospodarki
Sektor przemysłowy rozwija się w poszczególnych krajach nieproporcjonalnie. Za najbardziej udane uważa się przemysł spożywczy, tekstylny i lekki. Ludność zatrudniona w tym sektorze stanowi ponad 21%. Przemysł metalurgiczny przynosi owoce co roku. W dalszej kolejności branże motoryzacyjna i petrochemiczna znajdują się pod względem rentowności.
Rolnictwo stopniowo wymiera z powodu katastrofalnego braku żyznej ziemi i niewielkiej ilości opadów. Na przykład: w Grecji grunty orne wynoszą tylko 30%.
Jeśli chodzi o eksport, tutaj Grecja ratuje produkty naftowe, zboża, cytrusy. Do 2012 r. Odnotowano gwałtowny spadek popytu na towary lokalne. Wielkość eksportu natychmiast spadła o 22%. Do niedawna Rosja była uważana za największego partnera handlowego Grecji.
Liczba odwiedzających turystów stopniowo spada.
Kryzys zadłużenia
Dynamika greckiego PKB jest bardzo zależna od czynników zewnętrznych. Tak więc dług państwa w 2011 r. Przekroczył budżet o 40%. Faktem jest, że kilka lat temu Ateny pożyczyły około 80 miliardów euro. Kwota ta nie mogła jednak doprowadzić gospodarki kraju do właściwego poziomu. Wkrótce banki zaczęły mówić o zbliżającym się kryzysie finansowym.
W rezultacie gospodarka kraju zaczęła pękać w szwach. Jedynym rozwiązaniem było jeszcze większe zadłużenie. Rząd zaczął sprzedawać nieruchomości państwowe, szukać dużych inwestorów. Jednak nikt nie chciał połączyć swojej przyszłości z krajem niestabilnym finansowo. Teraz kwota zadłużenia przekracza prawie dwa razy PKB Aten.
Zwykłe domyślne
Rok 2015 upłynął pod znakiem Grecji dla jeszcze większego spadku gospodarki. Banki, fabryki, duże przedsiębiorstwa i firmy zaczęły się zamykać, dziesiątki tysięcy ludzi pozostały bez pracy.
Aby rozwiązać problem, w kraju powstały nowe władze. Główną obietnicą premiera było częściowe umorzenie długów. Jednocześnie rząd Grecji był wyjątkowo agresywny i arogancki. Oczywiście banki światowe nie zgodziły się na takie sformułowanie pytania. Długie negocjacje się nie udały.
W rezultacie postanowiono opuścić UE, ale wkrótce kwestia ta została zamknięta. Unia Europejska ponownie pożyczyła Atenom dziesiątki miliardów euro na reformy finansowe, a Grecja chętnie pozostała w koalicji. Dziś władze nadal zmagają się z głębokim brakiem zapłaty.