dziennikarstwo

Kobieta często pamiętała swoją młodość, więc w setne urodziny przywieziono jej krowę

Spisu treści:

Kobieta często pamiętała swoją młodość, więc w setne urodziny przywieziono jej krowę
Kobieta często pamiętała swoją młodość, więc w setne urodziny przywieziono jej krowę
Anonim

Starsi ludzie często pamiętają swoje życie. Anne Randazzo z Pensylwanii nie jest wyjątkiem. Kiedyś kobieta mieszkała w prywatnym domu, jej rodzice prowadzili duże gospodarstwo domowe, a jej córka pomagała im, opiekując się krową. Ta chwila na zawsze pozostała w pamięci Ann. Starsza dama ciągle mówiła o tej krowie, a krewni postanowili dać niespodziankę.

Porozmawiajmy teraz o krowie

Babcia Ann mieszka w domu opieki. Kobieta nie jest opuszczona przez krewnych, dzieci i wnuki regularnie ją odwiedzają. Personel domu opieki opiekuje się starszą kobietą, która bawi personel medyczny opowieściami z młodości. Szczególnie lubi przypominać sobie dzieciństwo, kiedy niebo było jaśniejsze, a trawa bardziej zielona. W dzieciństwie Ann była niezwykłą postacią - krową, z którą kojarzą się najmilsze wspomnienia.

Stara kobieta codziennie opowiadała o krowie, personel na pamięć poznał historie związane z tym zwierzęciem. Anne marzyła, że ​​po raz kolejny miała okazję doić krowę, głaskać i leczyć kawałek chleba. Zbliżały się urodziny naszej bohaterki, personel medyczny skonsultował się z krewnymi Anny i postanowił zaskoczyć najstarszego mieszkańca domu opieki.

Urodziny to święto dzieciństwa

Wszystko zaczęło się od krowiego przyjęcia. Personel medyczny zaaranżował zabawną imprezę kostiumową z piłkami, kostium karnawałowy w kształcie krowy, kręcone ciasteczka - kogo można zgadnąć. Urodzinowa dziewczyna otrzymała wiele prezentów, wśród których były skarpetki w krowy. Wkrótce dzieci i wnuki Ann miały podjechać.

„Jak straszny film”. Fani pociągnęli nosem, gdy zobaczyli włosy Volochkova

Image

Aby być równymi partnerami w małżeństwie, nie musisz równo dzielić obowiązków

Kobieta uniosła krzyż z ziemi: pobliski przyjaciel przestraszony przesądem

Image

Na samym szczycie imprezy wnuczka przybyła z niezwykłą niespodzianką. Babcię umieszczono na wózku inwalidzkim, zabrano na ulicę. Uśmiechnięta wnuczka stała w pobliżu … krowy! Brązowe zwierzę żuć gumę do żucia, bezczynnie zerkając na innych. Marta - tak nazywała się krowa - zupełnie nie martwiła się, gdzie jest.

Image

Widząc krowę, starsza dama była zaskoczona. Otworzyła usta, głośno krzyczała z rozkoszy i natychmiast wyraziła pragnienie dojenia Marty. Z pomocą wnuczki i personelu domu opieki moja babcia została przeszczepiona na niską ławkę, aby Ann mogła zrealizować swój plan.

Image

Marta odmówiła podania dużej ilości mleka, ale bohater dnia był szczęśliwy. Jej marzenie się spełniło! Kiedy zapytano Annę, dlaczego chce wydoić krowę, kobieta uśmiechnęła się przebiegle:

„Chcę, żebyś wiedział, jaki jestem młody”, odpowiedziała dziewczyna z okazji setnej rocznicy urodzin.

Image