Prawdziwy łowca zdjęć stale trzyma aparat w pogotowiu. W życiu zawsze jest miejsce na zabawne niespodzianki i nie wiadomo, w którym momencie szczęście się uśmiechnie. Mieszkaniec Alaski, Tim Newton, nauczył się uchwycić rzadkie kadry z prędkością błyskawicy, ciężko go w tym pokonać. Dziwny hałas w środku nocy nie podniecił obudzonego fotografa. Mężczyzna natychmiast zareagował na zamieszanie na ulicy i uchwycił, co się dzieje.