kultura

Dracula, komuniści i fikcja: rozwój turystyki w Rumunii

Spisu treści:

Dracula, komuniści i fikcja: rozwój turystyki w Rumunii
Dracula, komuniści i fikcja: rozwój turystyki w Rumunii
Anonim

Powieść Brama Stokera Dracula, wydana po raz pierwszy w 1897 r., Niespodziewanie i nieumyślnie stała się błogosławieństwem dla Rumunii. Przyciągał wielu turystów, ale legenda odeszła od ideałów komunistycznych i zamieniła prawdziwego bohatera narodowego w literackiego złoczyńcę.

Dom wampirów

Transylwania - duży region obejmujący większość środkowej Rumunii - dziś dla wielu jest prawie synonimem słowa „Dracula”. Powieść Brama Stokera opowiada o drapieżnym wampirze, który mieszka w zrujnowanym zamku wysoko w Karpatach.

Image

Większość akcji rozgrywa się w wiktoriańskim Londynie, ale najbardziej pamiętnym osiągnięciem powieści jest właśnie opis Transylwanii - mrocznej, dzikiej, nietkniętej nauki i nowoczesności. Ponieważ Stoker nigdy tam nie był, jego opis regionu był w dużej mierze wytworem jego wyobraźni. Niemniej jednak jego portret przerażającego regionu na obrzeżach Europy zrodził całą żyjącą dziś subkulturę wampirów, z Transylwanią w jej centrum - domem dla nadprzyrodzonych.

Niezależny kraj komunistyczny

Rumunia skorzystała z tej powieści i jej adaptacji filmowej. Liczba turystów wzrosła z 5 000 w 1956 r. Do 103 000 w 1960 r. W 1970 r. Osiągnęli 2 300 000. Od lat 60. wyznawcy Draculi pielgrzymowali do regionu, szukając śladów liczebności wśród dzikich krajobrazów. Rumunia, wówczas państwo komunistyczne, sprzymierzone ze Związkiem Radzieckim od Układu Warszawskiego z 1955 r., Starało się przyciągnąć zachodnich turystów, którzy sprowadzili do kraju walutę używaną do importu zachodniej technologii. Były też motywy polityczne: turystyka pozwoliła Rumunii wykazać się swoimi osiągnięciami ideologicznymi i przyczyniła się do rozwoju przyjaznych stosunków za granicą.

Image

Jakie jeansy będą modne wiosną i latem 2020 (zdjęcie)

Image

Teściowa powiedziała, jak usmażyć mięso, aby pochłonęło mniej oleju

Image

Cholera, jajko, „Dirol”: mężczyzna postanowił pochwalić się swoimi umiejętnościami kulinarnymi

W latach 60. rumuński przywódca komunistyczny Nicolae Ceauşescu zdystansował Rumunię od Związku Radzieckiego. W 1968 r. Publicznie potępił inwazję na Czechosłowację. Rumunia starała się przedstawić Zachodowi jako niezależny kraj komunistyczny, a turystyka miała do odegrania ważną rolę. Państwo nawet uprościło wjazd do kraju: formalności graniczne były minimalne, a wizy tanie, z niewielkimi ograniczeniami w kraju.

Rumuni są zaskoczeni

Jednak fani Draculi, którzy odwiedzili Transylwanię w poszukiwaniu wampirycznego arystokraty, byli rozczarowani. Zamek Draculi nigdy nie istniał poza wyobraźnią Brama Stokera. Turyści często stwierdzali, że Rumuni nic nie wiedzieli o wykresie.

Faktem jest, że powieść ukazała się w Rumunii dopiero w 1990 r. (Choć części zostały opublikowane w popularnym czasopiśmie Realitatea ilustrata w latach 30. XX wieku). Rumuni byli zaskoczeni, gdy zapytano ich, jak dostać się do zamku Draculi lub o wampirach w Rumunii.

Image

W 1972 r. Nowojorska firma turystyczna General Tours rozpoczęła pierwszą wycieczkę tematyczną poświęconą Draculi. Rumuński minister turystyki Ioann Cosma, nieprzygotowany na wycieczkę, podczas której goście zostali poproszeni o zaopatrzenie się w czosnek, aby odeprzeć zło, założył grupę, aby zbadać, jak Rumunia powinna zareagować na rosnące zainteresowanie Draculą.

Dziewczyna postanowiła zmienić swój wizerunek, ale nie mogła zatrzymać się na czas (zdjęcie)

Stara komoda nadal może się przydać: sprawiamy, że jest nowa i jasna własnymi rękami

Image

Jakubowicz często trafia do pracowni krów, kur i kóz: jaki jest ich dalszy los

Niedopasowanie pojęciowe

To był dylemat. Dracula zapewniła krajowi wyjątkowe możliwości sprzedaży. Jednak turystyka oparta na zjawiskach nadprzyrodzonych była zasadniczo sprzeczna z komunizmem naukowym; przesądy były częścią zdyskredytowanej przeszłości, którą komunizm zamierzał zetrzeć z powierzchni ziemi.

Image

Tematyczna turystyka „wampirów” opierała się na koncepcji Siedmiogrodu jako złowrogiego, zacofanego miejsca, w przeciwieństwie do wizerunku Rumunii jako nowoczesnego, rozwijającego się i uprzemysłowionego kraju.

Niedopasowanie historyczne

Był inny problem. Rumunia miała swoją historyczną Draculę, władcę XV wieku, Vlada Tepesa, księcia znanego z okrucieństwa, który umieścił swoich wrogów na drewnianych palikach. Urodzony w Transylwanii, Vlad czasami podpisywał się jako Dracula, co oznacza „syn smoka”, ponieważ jego ojciec, Vlad II Dracula, został wyświęcony na Zakon Smoka za odwagę w bitwie z Turkami.

Pomimo reputacji Vlada, nacjonalistyczni historycy XIX i XX wieku wychwalali go jako silnego przywódcę, który bronił swojego kraju przed zagrożeniami zewnętrznymi w niespokojnych czasach. Gdy Ceauşescu bardziej zainteresował się nacjonalizmem, średniowieczni władcy Rumunii zaprezentowali się jako prekursorzy jego niezależnej polityki zagranicznej.

Sukulenty są idealne na bukiet ślubny: instrukcje krok po kroku

Igor Ugolnikov podzielił się szczegółami ostatniej rozmowy z Vladem Listevem

Image

Matka dwojga dzieci zdecydowała, że ​​piękno nie jest już dla niej: dowód na coś wręcz przeciwnego

Oddziel ziarno od plew

Następnie w 1972 roku Radu Florescu i Raymond T. McNelly opublikowali książkę „Finding Dracula”, w której twierdzono, że Stoker użył Vlada jako prototypu hrabiego, tworząc nową wymówkę dla fanów, aby podróżować do miejsc związanych z „prawdziwą” Draculą.

Image

Na tym polega problem. Żaden kraj nie ucieszy się na widok bohatera narodowego na widok krwiożerczego wampira. W 1973 r. Rumuńskie Ministerstwo Turystyki opracowało własną trasę koncertową Dracula: Legend and Truth poświęconą życiu Vlada. Był szczerze propagandowy i dążył do zdecydowanego wyznaczenia granicy między historyczną Draculą a fikcyjnym wampirem. Ministerstwo zdecydowało, że Dracula nie może być częścią oferty turystycznej Rumunii, niechętnie znosząc taką turystykę, ale nie zachęcając jej. Pozostało to oficjalnym stanowiskiem do czasu upadku reżimu komunistycznego w grudniu 1989 r.