filozofia

Fatalista - kto to jest?

Fatalista - kto to jest?
Fatalista - kto to jest?
Anonim

Czasami podczas kłótni lub gorącej dyskusji słyszymy: „Jesteś fatalistą!” Dla niektórych osób brzmi to jak wina, wielu jest nawet obrażonych. Ale zobaczmy, fatalista - kto to jest?

Z filologicznego punktu widzenia jest to z góry ustalony los, zarejestrowany z góry i którego człowiek nie jest w stanie zmienić, bez względu na to, jak bardzo chce. Zgodnie z logiką fatalisty, każdy z nas jest tylko zabawką w rękach wyższych sił, biernym obserwatorem, któremu pozostaje jedyna rzecz, aby dalej żyć i traktować wydarzenia jako coś oczywistego. Jednak pasywność obserwacji nie oznacza, że ​​nic nie trzeba robić. Cała aktywność życiowa i wszystkie aspiracje pasują do pewnego zarysu, który gdzieś zaprowadzi.

Image

W związku z tym interesujące jest, co wierzy fatalista. Przede wszystkim w przeznaczeniu losu. Dzięki temu wszystko jest jasne. Ale najważniejsze jest tutaj wiara w prawo i pewna logika (sekwencja) wydarzeń. Dla fatalisty nie ma wypadków, wszystko, co mu się przydarza, to ogniwa w jednym łańcuchu, w których działania ludzi odbywają się z absolutnym prawdopodobieństwem. Dla niego nie powstaje pytanie: „Fatalista - kto to jest?” Pytanie nie ma znaczenia, ponieważ w ten sposób determinuje zarówno filozoficzne rozumienie istoty człowieka, jak i metafizyczną transkrypcję bytu.

Jednak szukając odpowiedzi na postawione pytanie, tematu wolnej woli nie można zignorować. Dla fatalisty, który pali czas, ani przeszłość, ani teraźniejszość nie istnieją. Dla niego jest tylko przyszłość i oczekiwanie na tę samą przyszłość. Wybór osobisty ogranicza się tylko do minimalnej świadomości tego, co się dzieje, co można zaprojektować w konkretnej sytuacji w zależności od osobistych zainteresowań. Dlatego odpowiedzi na pytanie „fatalista - kto to jest” należy szukać zarówno w osobistym egoizmie, jak i w zaprzeczeniu samej zasady wyboru. A dokładniej - w względnej akceptacji możliwości wyboru z jego ideologicznym zaprzeczeniem. Życie jest wyborem bez wyboru. Jak Włodzimierz Wysocki: „Tor jest tylko mój, wynoś się z własną ścieżką!”

Image

Bohater naszych czasów jest fatalistą. Przynajmniej krytycy głównego bohatera powieści o tym samym tytule autorstwa M.Yu. Lermontowa, tak charakterystycznie nawykowo charakteryzują. Jednocześnie sam Pechorin, który trzykrotnie doświadczył własnego losu w trakcie fabuły, nigdy nie myśli o konsekwencjach. Idzie naprzód jak baran, udowadniając sobie i innym, że nikt nie odważy się ustalić, jak żyje i co ma robić. W pewnym sensie jest to oczywiście fatalizm. Ale z drugiej strony gra nie tyle swoim, co losami innych ludzi, testując siłę Fatum. Człowiek staje się podobny do Boga, nie przyjmuje na wiarę wszystkiego, co mu się przydarza, nie próbuje niczego poważnie zmienić, ale zmienia świat zewnętrzny i otaczających go ludzi. A jeśli pozostaniemy w ramach koncepcji „Pechorin jest fatalistą”, należy wyjaśnić, że Fatum w sensie Lermontian to świat zewnętrzny, otaczająca rzeczywistość, rodzaj „porządku rzeczy”, niezmienny i absolutny w swej egzystencjalnej istocie. Ale nie ludzka dusza.

Image

Dlatego odpowiadając na pytanie „fatalista - kto to jest”, należy wyjść z katolickiego zrozumienia wolnej woli. Tak, osoba ma prawo wyboru, ale sam ten wybór jest z góry ustalony. Nie znamy naszego losu i dlatego możemy robić, co chcemy. Ale to nie oznacza zaprzeczenia Fatum i woli Boga. Fatalista po prostu polega na własnym losie. Jak wielu z nas.