polityka

Stan Urugwaju: prezydent bez pałacu

Spisu treści:

Stan Urugwaju: prezydent bez pałacu
Stan Urugwaju: prezydent bez pałacu
Anonim

Na świecie nie ma chyba nudniejszego kraju niż Urugwaj. Nawet jego centrum, miasto Montevideo, przypomina „śpiące królestwo”. Tępość stanu można porównać do wentylatora: wydaje się solidny, inteligentny, miły, ale z jakiegoś powodu się nie włącza. Na mapie Urugwaj jest reprezentowany przez skromny trójkąt położony między emocjonalną Brazylią a namiętną Argentyną. Wygląda na to, że pojawił się z tego powodu, że sąsiedzi nie mogli podzielić tych ziem między siebie. Miasta Urugwaju pod względem wyrafinowania nie docierają do Argentyny, a piękno krajobrazów nie pasuje do brazylijskiego.

Ale pomimo nudy państwa sąsiedzi często przekraczają granicę, by odpocząć na luksusowych plażach bez obawy o zatłoczenie i kradzież rzeczy. Ale artykuł nie będzie omawiać kraju, ale dlaczego były prezydent Urugwaju, Jose Alberto Mujica Cordano, jest uważany za jednego z najbiedniejszych głów państwa na świecie i jakie zmiany zaszły w tym kraju podczas jego panowania.

Bohater naszych czasów

Heidi Spekona - Szwajcarka z urodzenia, ale pracująca w przemyśle filmowym w Niemczech, zaczęła wydawać drugą część taśmy o życiu i działalności politycznej Jose Alberto. Przebieg pierwszej części został zakończony w 1997 r. Mówił o dzieciństwie, latach spędzonych w więzieniu i powrocie do życia bez żadnych incydentów.

Image

Nowy film opowiada o obecnym życiu Jose Alberto.

Szefowie państw pełniący funkcję prezydenta do Cordano

Julio Maria Sanguinetti Coirolo (6 stycznia 1936 r., Montevideo, Urugwaj) - prezydent od 1985 do 1990 r. I od 1995 do 2000 r. Urodzony w rodzinie z klasy średniej, z urodzenia Włoch. Głównym zawodem jest prawnik, później połączył sferę prawną z karierą dziennikarza.

Battle Ibáñez, Jorge (25 października 1927 r., Montevideo, Urugwaj) - Prezydent od 2000 do 2005 r. Założyciel frakcji Kolorado. W polityce wewnętrznej trzymał się idei problemów z osadnictwem ofiar dyktatury wojskowej. W polityce zagranicznej starał się znaleźć sposoby zbliżenia ze Stanami Zjednoczonymi.

Tabare Ramon Vazquez Rosas (17 stycznia 1940 r., Montevideo, Urugwaj) - prezydent od 2005 do 2010 r. Pochodzi z Galicji i z zawodu onkolog. Ojciec czworga dzieci, z których jedno jest adoptowane. Po raz drugi objął urząd jako prezydent w marcu ubiegłego roku.

Legalizacja „chwastów”

Czy wiesz, że ten kraj jako pierwszy zalegalizował używanie narkotyków? Jeśli uważasz, że Holandia była przed nimi, to głęboko się mylisz. W Holandii narkotyki są zabronione. Rząd kraju zezwala na używanie marihuany tylko i ściśle w niektórych miejscach, dla osób powyżej 18 roku życia i nie więcej niż 5 g dziennie.

Image

Pomysł legalizacji narkotyków zaproponował 40. oficjalny prezydent Urugwaju Jose Alberto Mujica. Jego zdaniem nie należy z nimi walczyć, ale należy zezwolić na ich sprzedaż. Legalizacja nie ma nic dobrego, ale najgorsze jest oddanie swoich ludzi w handel narkotykami. Obecnie zaangażowany jest w to Instytut Kontroli i Regulacji Konopi. Palacze marihuany otrzymują specjalne karty, które pomagają naprawić naruszenie miesięcznej dawki (40 g). Ponadto osoby zarejestrowane w rejestrze palaczy mogą uprawiać nie więcej niż 6 roślin marihuany, a prywatne firmy zajmą się produkcją na skalę przemysłową. Ważna kwestia: sam prezydent Urugwaju zakazał sprzedaży narkotyków cudzoziemcom.

Najbiedniejszy na świecie

Jose Alberto Mujica (ur. 20 maja 1935 r., Montevideo, Urugwaj) - prezydent od marca 2010 r. Do 2015 r. Początkowo był przeciwny ustanowieniu dyktatury wojskowej w tym kraju. Nawet lata spędzone w więzieniu nie przeszkadzały mu w objęciu stanowiska szefa Urugwaju przez 5 lat.

Image

Nazywany jest jednym z biednych głów państwa, ponieważ przekazał 90% swojej pensji na fundusze pomocowe i inne organizacje pozarządowe.

Oczekiwany socjalizm

Po zorganizowaniu ruchu przeciwko dyktaturze Tupamaros ze swoimi przyjaciółmi w 1965 roku walczyli jak Robin Hoods - obrabowali ciężarówki przewożące żywność, a następnie rozdali je biednym. Z czasem ich organizacja podczas ataków zaczyna używać broni. Później, zostając prezydentem, powie w jednym z wywiadów: „Myśleliśmy, że łatwo jest zbudować nowe społeczeństwo i jesteśmy na skraju socjalizmu, ale okazało się, że głęboko się myliliśmy”. Wkrótce złapano gang Robin Hoodów. Wiele razy José Alberto zorganizował jailbreak, a jego narzeczony mu pomógł, ale każda próba zakończyła się niepowodzeniem. W sumie spędził 14 lat za kratkami, w tym 2 lata w izolatce.