dziennikarstwo

Każdego dnia przybywają do hotelu nieznajomi, aby zapłacić za pokój dla bezdomnych

Spisu treści:

Każdego dnia przybywają do hotelu nieznajomi, aby zapłacić za pokój dla bezdomnych
Każdego dnia przybywają do hotelu nieznajomi, aby zapłacić za pokój dla bezdomnych
Anonim

W dzieciństwie wielu z nas jest szczęśliwych. Nawet jeśli w naszym życiu nie ma obfitości, wspomnienia z dzieciństwa są pełne światła i ciepła. U dorosłych sprawy wyglądają inaczej. Dorastając, nie możemy uniknąć trudności z biznesem, który planujemy robić, poszukiwaniem małżonka lub pracy. Wszyscy spotykamy się z urazą, zdradą, stratą i stresem. Jednym z największych problemów dla większości ludzi jest utrata ukochanej osoby, mamy i taty, mieszkania i pracy.

Image

A kiedy człowiek traci wszystko na raz - to jak dźgnięcie w plecy, przez długi czas niepokojące. Na szczęście w takich momentach pojawiają się dobrzy aniołowie - ludzie gotowi przyjść na ratunek osobie w trudnej sytuacji. Nie każdy ma możliwość pomocy finansowej, ale każda troskliwa osoba może podzielić się dobrym słowem z nieszczęśliwą goryczą utraty i trudem życia.

Glenn Humberger i jego historia

Były to smutne wydarzenia, które miały miejsce w zeszłym roku z Glennem Humbergerem, Jr., weteranem armii z Pensylwanii. We wrześniu 2018 r. Jego ojciec zakończył swoją ziemską podróż w wieku osiemdziesięciu sześciu lat. Glenn mieszkał z ojcem, wynajmując mieszkanie. Ale po odejściu rodzica mężczyzna nie mógł dłużej pozwolić sobie na utrzymanie tego mieszkania.

Sklep spożywczy Amazon Go bezgotówkowy bez portfela

Image

Zupa w stylu skandynawskim w menu bankietowym Laureata Nagrody Nobla

Mężczyzna wymyślił dogodny sposób na wchłonięcie spaghetti: wideo

Jak żyć?

Glenn utrzymywał się z ciężarówki, ale przeszedł na emeryturę, aby zająć się chorym ojcem. Całe życie mężczyzny kręciło się wokół starca, zbierał comiesięczne świadczenia społeczne i otrzymywał pilne świadczenia na zakup leku dla ojca, płacenie za artykuły spożywcze i dach nad głową. Kiedy Glenn został sam, zdał sobie sprawę, że za mieszkanie nie trzeba nic płacić, jego ojca nie było w pobliżu i nie miał pracy.

Image

Dlatego sześćdziesięciosześcioletni mężczyzna nie miał dokąd pójść, aw listopadzie został zmuszony przenieść swojego zmarłego ojca do starego samochodu. Glenn przeżył w najzimniejszych miesiącach roku, używając pieca w samochodzie. Później prognoza pogody obiecywała początek wiru polarnego i gwałtowny spadek temperatury. Mężczyzna zdał sobie sprawę, że musi szukać cieplejszego schronienia, bo inaczej nie przeżyłby nocy.

Chciał wrócić do kierowania ciężarówką i zarobić na życie, ale nagłe obrażenia kolana zakłóciły jego plany. Był leczony i czekał na wyzdrowienie, aby znaleźć pracę.