kultura

Muzeum przypraw w Petersburgu: opis ekspozycji, jak się tam dostać, recenzje

Spisu treści:

Muzeum przypraw w Petersburgu: opis ekspozycji, jak się tam dostać, recenzje
Muzeum przypraw w Petersburgu: opis ekspozycji, jak się tam dostać, recenzje
Anonim

W 2018 roku miasto nad Newą po raz kolejny zostało uznane za najpiękniejsze na świecie. Jego pałace i fontanny, a także muzea i słynne zwody są powszechnie znane i lubiane przez wielu turystów. W 2015 r. Zostało otwarte kolejne muzeum w Petersburgu - przyprawy. Zgadzam się, że to miasto jest najmniej kojarzone z przyprawami, ale założyciel muzeum Arsen Alaverdyan uważa inaczej. Jego zdaniem to ten temat jest w stanie zrekompensować brak słonecznych dni w północnej stolicy.

Podróż do historii

Jaki jest pierwszy obraz, który pojawia się przed oczami twojego umysłu, kiedy mówisz „przyprawy” lub „przyprawy”? Najprawdopodobniej będą to wąskie kręte uliczki zamorskiego miasta lub orientalny bazar w jaskrawych kolorach. Na koniec zaprezentujesz geometrycznie poprawne ulice zimnego i mglistego Petersburga.

Image

Muzeum Przypraw, które zostało otwarte w mieście nad Newą, na pierwszy rzut oka kontrastuje ze znanym tematem licznych wycieczek i praktycznie nie ma punktów styczności z historią Rosji.

Zwracamy się jednak do „Podróży nad trzema morzami”, w której kupiec Twer Afanasy Nikitin opowiada o swojej kampanii w „Ziemi Hindustańskiej” pełnej niesamowitego bogactwa, w tym przypraw. Stało się to 30 lat przed oficjalnym odkryciem Indii przez portugalskiego Vasco da Gama, którego opisy stały się podstawą katalogu przypraw. Muzeum w Petersburgu jest jedynym w Rosji, a na świecie są jeszcze dwa takie projekty. Jeden jest w Hamburgu, a drugi w Pattaya.

Niesamowity świat

W Petersburgu nie ma muzeów. To muzeum motyli i muzeum realizmu radzieckiego, a teraz muzeum przypraw, które dodało do listy niezwykłych muzeów w Petersburgu. Twórcy tego projektu kompleksowo podeszli do jego realizacji. Przekraczając próg muzeum, znajdziesz się w świecie przypraw. Tutaj poświęcono im wszystko - historię, cechy hodowli i zbiórki, transportu i kosztów, a także popularność w różnych krajach i kontynentach.

Absolutnie nie myślimy o tym, że na przykład goździki lub groszek, które dobrze znamy, wpłynęły na mapę świata, a ich koszt był tak wysoki, że przez długi czas pozostawał dostępny tylko dla najbogatszych ludzi. I możliwe jest, że początek ogromnej fortuny wielu znanych dynastii upłynął w momencie, gdy statki handlowe i pirackie udały się na dalekie ziemie po przyprawy.

Image

W tym muzeum nie ma znaków „Nie dotykaj”. Wręcz przeciwnie: tutaj możesz nie tylko wdychać aromat różnych przypraw, ale także brać udział w procesie ich przygotowywania, a następnie także próbować.

Rozpoczęcie ekspozycji

Na samym początku trasy dowiesz się, w jaki sposób przyprawy przeniknęły przez terytorium Europy i Rosji, jakie niebezpieczeństwa były związane z tym procesem, jaka była cena przypraw i ile osób zostało na tej drodze. Zapoznasz się z mapami szlaków morskich i lądowych, którymi karawany kupców udały się w odległe krainy.

Image

Poznasz biografie i trasy wielkich podróżników, których odkrycia wpłynęły na dystrybucję przypraw na całym świecie. Cóż, jeśli uda ci się zapamiętać przynajmniej część wszystkiego, co słyszysz i widzisz. Najważniejsze jednak nie jest ilość informacji, ale inicjowany przez ciebie kierunek zainteresowań.

Być może po wizycie w Muzeum Przypraw w Petersburgu będziesz chciał dowiedzieć się więcej o historii odkryć, a to wpłynie na wybór zawodu …

Lub może być inna opcja: będziesz miał nieodpartą chęć eksperymentowania z przyprawami, a więc rozpocznie się Twoja kariera szefa kuchni.

Główna część wycieczki

Mając pojęcie o historycznym kontekście dystrybucji przypraw, pójdziesz do pokoju z przyprawami. I tutaj znajdziesz wiele niespodzianek. Najpierw zostanie pokazana „druga strona” zwykłych przypraw, które „spotykasz” regularnie w kuchni. Możesz powąchać i złapać wiele odcieni aromatu odmian jednej przyprawy. W razie potrzeby będzie można zmiażdżyć dowolny z prezentowanych okazów w moździerzu, a następnie spróbować. Poczujesz też, że słowa „śmierdzący śmierdzący” faktycznie oznaczają, ale jest to opcjonalne.

Image

Wszystkie powyższe to ogólny widok. A jeśli przejdziesz do szczegółów, możesz zacząć od pieprzu. Na przykład, czy wiesz, że od 1912 r. Istnieje skala spalania produktów Wilbur Scoville? Ten amerykański naukowiec sklasyfikował odmiany gatunków pieprzu i odkrył wiele interesujących rzeczy dla siebie i dla ciebie i dla mnie. Obecnie wszystkie produkty można sortować według jednostek skali Scoville. To tak interesujący temat, że możemy się nad nim bardziej szczegółowo zastanowić.

Najbardziej płonący

Ze wszystkich papryk bułgarski znany nam wszystkim jest najbardziej oszczędny według klasyfikacji Scoville'a - od 0 do 100 ECU łącznie. Po nim jest jego hiszpański odpowiednik - Pimento (100-500 ECU), ale jego smaku nie można przypisać przypaleniu. Odmiana Amahaheim jest jeszcze wyższa - do 1000 ES. Jest jednak dość tolerancyjnie postrzegany przez smakoszy. Jego jedyną wadą jest twarda skórka.

Następnie występuje wiele gatunków, które można uznać za naprawdę ostre: Pobleano (rośnie w Meksyku), węgierski wosk (do 10.000 ESU); Serrano (osiąga 23 000 ECU) i Meksykanie ostrzegają, że ta odmiana jest bardzo podstępna, ponieważ działa po pewnym czasie. Jeszcze bardziej nieznośnie płonące - są to papryczki Cayenne, Tajska i Jamajska (od 30 000 do 200 000 ECU).

Image

Skrajnie szkocka czapka odkrywa skrajnie płonące odmiany (do 350 000 ECU). Nie zaleca się spożywania go bez przygotowania, ponieważ możliwe są zawroty głowy, nudności i drętwienie rąk i nóg, nie wspominając o stanie żołądka. Ale to daleko od granicy. Istnieją odmiany, które są zbierane i przetwarzane tylko w garniturach, które wykluczają przenikanie pyłu pieprzowego. Te typy są przygotowywane tylko przez kucharzy z ekstremalnym nastawieniem. Zasadniczo są one wykorzystywane do produkcji gazu łzawiącego i do malowania statków w celu ochrony ich przed mięczakami.

A to tylko niewielka część tego, czego można się dowiedzieć w Muzeum Spice. Opinie odwiedzających są najbardziej przychylne: wiele osób było zaskoczonych, że istnieje cały świat, o którym tak mało wiadomo.