natura

Natura jesienią: seria niesamowitych metamorfoz

Spisu treści:

Natura jesienią: seria niesamowitych metamorfoz
Natura jesienią: seria niesamowitych metamorfoz
Anonim

Natura jesienią zmienia się nie do poznania. Wraz z nadejściem września liście i zioła zaczynają stopniowo zmieniać się w złote odcienie, a chłodne mgły coraz częściej spotykają się rano. Takie metamorfozy fascynują oczy ciekawskiego obserwatora i przypominają nam, że wszystko w życiu krąży w niezmiennym kręgu.

Jednak jak często dana osoba myśli o tym, dlaczego tak się dzieje? Dlaczego natura tak bardzo zmienia się jesienią? Co powoduje, że liście żółkną? Albo dlaczego szron spada na wciąż zieloną trawę? Spróbujmy znaleźć odpowiedzi na te pytania.

Image

Krawędź złotych kolorów

Pierwsze zmiany w naturze jesienią zaczynają się od tego, że trawa i liście zmieniają kolor zielony na żółty i czerwony. Niewiele osób zna powód takich zmian, ale tak było w szkolnym programie nauczania.

Jak wiadomo, chlorofile, które są zawarte w komórkach roślinnych, nadają liściom zielony kolor. Ale, niestety, do ich normalnego funkcjonowania potrzeba dużo ciepła i światła słonecznego. A ponieważ wraz z nadejściem jesieni dzień staje się krótszy, a temperatura stopniowo maleje, chlorofile umierają jeden po drugim.

Ale najbardziej niesamowite jest to, że proces ten przynosi korzyści drzewom. W przeciwnym razie wraz z nadejściem zimy byłyby zbyt ciasne. Powodem tego jest przyleganie śniegu do liści i łamanie nawet najsilniejszych gałęzi. W szczególności dlatego przyroda jesienią odrzuca wszystko, co jest niepotrzebne, w tym liście.

Pierwsze srebrne pędy

Bliżej października pierwsze przymrozki zaczynają pojawiać się na trawie. Jest to szczególnie zauważalne rano, wynika to z faktu, że jesienne słońce w takim czasie wciąż nie ma czasu na ogrzanie powietrza. Ale jak powstaje szron?

Image

Chodzi o wilgoć atmosferyczną, która skrapla się na trawie. Latem zjawisko to można zaobserwować jako poranną rosę. Jednak jesienią, kiedy powietrze staje się już dość chłodne, wilgoć zamarza, zamieniając się w małe kryształy szronu.