środowisko

Kobieta ukradła 5 jajek, aby nakarmić rodzinę czymś, ale zamiast kary policjant nie zostawił jej w tarapatach, a wręcz przeciwnie, pomógł

Spisu treści:

Kobieta ukradła 5 jajek, aby nakarmić rodzinę czymś, ale zamiast kary policjant nie zostawił jej w tarapatach, a wręcz przeciwnie, pomógł
Kobieta ukradła 5 jajek, aby nakarmić rodzinę czymś, ale zamiast kary policjant nie zostawił jej w tarapatach, a wręcz przeciwnie, pomógł
Anonim

Bieda często zmusza ludzi do robienia tego, czego nigdy nie zrobią w normalnej sytuacji. Dlatego, gdy kobieta miała wybór: ukraść lub pozwolić głodować dzieciom, bez wahania wybrała pierwszą. Próbowała wyjąć ze sklepu, nie płacąc, tylko pięć jajek, ale bezskutecznie. Została złapana prawie natychmiast.

Historia biednej kobiety

Image

Kiedy policjant William Stacy przybył na miejsce i dowiedział się o historii kobiety, zamiast ją aresztować, postanowił przyjść na ratunek.

Okazało się, że „przestępcza” kobieta wychowuje 2 córki, siostrę i dwoje wnucząt, z których jedna ma zaledwie rok, a druga - trzy. Żyją tylko za sto dwadzieścia dolarów miesięcznie. Jednak najwyraźniej los uznał, że to nie wystarczy. Ktoś obrabował kobietę w zeszłym tygodniu, a rodzina znalazła się na skraju głodu. W sobotę minęły dwa dni od ostatniego posiłku. Dlatego kobieta postanowiła iść do supermarketu. Miała nieco ponad jednego dolara i determinację do zdobycia 5 jajek.

Wycieczka na zakupy

Kobieta była w wielkiej rozpaczy, kiedy odkryła, że ​​jajka były trochę droższe, niż się spodziewała, ale nadal włożyła 5 sztuk do kieszeni. Niestety została zatrzymana i zabrano jaja. „Prawdopodobnie jestem bezużytecznym złodziejem” - powiedziała.

Wystrój domu lub pomysł na prezent: zrób wieniec z małych papierowych róż

Image
Baranek biryanim: co jeszcze potraktowali Trumpa podczas kolacji w rezydencji Prezydenta Indii

Fantazjując, z nudnego stołu zrobiłem stylowy stolik do gry w karty

Image

Pracownicy supermarketu zwrócili na nią uwagę natychmiast po tym, jak zauważyli, że żółtko jaja i wiewiórki wyciekły z obu kieszeni kobiety. Biedak natychmiast przyznał, że ukradła je, by nakarmić swoją rodzinę. Na wezwanie sklepu przybyła policja, ale kiedy oficer William Stacy usłyszał, dlaczego kobieta zrobiła tak źle, postanowił jej nie zatrzymywać.

Podjęto jednomyślną decyzję, aby nie pozwać pani Johnson i zwolnić ją ze wszystkich czterech stron. Ale kiedy podszedł do niej oficer, była przekonana, że ​​zamierza ją aresztować. Zaczęła płakać.