gwiazdy

Kuźmina Marina: biografia, życie osobiste

Spisu treści:

Kuźmina Marina: biografia, życie osobiste
Kuźmina Marina: biografia, życie osobiste
Anonim

Wpadła szybko w moskiewski beau monde, jak meteor, równie szybko i nagle zniknęła. Błysnęło, pozostawiając plotki i plotki, i odparowało, gdy tylko uznano to za konieczne, stając się całkowicie niedostępnym dla wyrafinowanych radarów świeckiej prasy.

Image

Zawsze tak robiła: podejmowała decyzje nagle i nieodwołalnie, nie dbając o to, jakie opinie mieliby ludzie. Więc ona robi teraz. Oczywiście podoba jej się opinia bliskich. Ale ogólnie mówiąc, Marina Kuzmina wie, czym jest społeczeństwo i „jaka jest cena biletu”.

Malakhov: „Moje ulubione blondynki”

W pierwszej połowie 2000 roku leniwa nie brała udziału w dyskusji na temat głośnej powieści dwóch „gwiazd” - multimilionera Marina Kuźminy i popularnego prezentera telewizyjnego Andrieja Malachowa.

Były legendy o historii związku tej najbystrzejszej pary. Później, kiedy rany się zagoiły, były kochanek nagle porzucił diwę przedstawioną w swojej nowej książce interpretację ich związku.

Image

„Nie można kupić”

Kuzmina Marina obsypała słynnego showmana prezentami o fantastycznych cenach, zorganizowała romantyczne wakacje w różnych częściach świata, otworzyła świat ukochanego luksusu i bogactwa. Łatwo odpowiadał słodkimi prezentami, znosił jej ekscentryczne dziwactwa i … obciążony życiem „kosztem kogoś innego”.

Powieść zakończyła się szybko, jak wszystko, co zrobiła. Kuźmina Marina strąciła z życia młodego kochanka i rzuciła swoje ogólne zdjęcia z okna samochodu na drogę …

Słynny przywódca wyjaśnił swoją lukę faktem, że kobieta „nie mogła tego kupić” …

Kto był komu przydatny?

Plotki rekreacyjne nie omijają uwagi bogatych i sławnych. Para często zadawała niewygodne pytania o to, ile lat Kuzmina Marina była starsza od swojego kochanka, czy ona jest naprawdę tak bogata, dlaczego doszło do rozpadu i jak oboje przeżyli, a kto w końcu był naprawdę przydatny?

Andrei odpowiedział na pytania prasy z godnością dyplomaty: wymijająco o swojej byłej ukochanej, szczerze o sobie. Dla niego różnica była bolesna. Bardzo poważnie potraktował Marinę i był zdecydowany żyć z nią przez całe życie.

Marina skomentowała ich rozpad, a jednocześnie jej nagłe odrzucenie reklamy siedem lat później, w 2014 roku. Wspomina Andrei z wielkim ciepłem, była to osoba naprawdę blisko niej. Marina uważa, że ​​gdyby miała inny charakter, wszystko mogłoby się potoczyć inaczej. I życie towarzyskie jej w tym czasie … po prostu „oburzone”.

Ktoś nazywa swoją ówczesną powieść traktatem „o wspólnej promocji”, zgodnie z którym „kochankowie” wzajemnie się wykorzystują: pokazała mu świat, „wpuścił” ją na strony kronik świeckich.

Nie możesz zabronić zgadywania i fikcji innych ludzi, tak jak nie zabraniasz istnienia historii. Dla Mariny Kuźminy wszystko to od dawna „zarasta przeszłością”.

Ma teraz nowe życie, nowy dom, nowe problemy i zainteresowania. I tylko sama Marina pozostała taka sama. Prawie …

Image

Kobieta biznesu

Następnie, w połowie 2000 roku, jej oszałamiające stroje, jej dziwaczne, prawdziwie rosyjskie, nocne szaleństwo w jej towarzystwie, nieosiągalne i niezrozumiałe dla przeciętnego laika, bogatego i sławnego, jej skandaliczne połączenie z „najpopularniejszym” prezenterem telewizyjnym kończąc tak żałośnie - wszystko to, dzięki prasie, było własnością ogółu społeczeństwa.

Ale niewiele osób wiedziało, że rano po hałaśliwym przyjęciu, podczas gdy reszta uczestników spała i odzyskała zmysły, Marina odrzuciła swoją postać „bachantki” i zmieniła się w prawdziwą kobietę biznesu. Zmontowana i wysportowana, w garniturze, ze ścisłą fryzurą, o dziewiątej już prowadziła regularne negocjacje.

O podejściu do pracy

Odgadłem o niej, napisałem, że stworzyła swój bardzo męski i odnoszący sukcesy biznes, dzięki bogatemu dziedzictwu, albo od męża, albo od byłego kochanka - kolumbijskiego pana narkotyków.

Ona sama nazywa biznes grami dla dorosłych dzieci, których nie należy dzielić na gry „dla dziewcząt” i „dla chłopców”.

Jak wielokrotnie przyznała się reporterom, osobiście bardzo lubi to, co robi. I nie ma materii w składniku materialnym. Lubi sam proces. I ona sama bardzo lubi ten proces.

Nie zna przykładów, w których prawdziwie udany biznes zostałby stworzony wyłącznie na podstawie obliczeń. Prawdziwy sukces przychodzi, gdy człowiek kocha swoją pracę i całkowicie się jej oddaje.

Żelazna Dama

Działalność Marina Kuzmina związana jest z metalurgią metali ciężkich i nieżelaznych. Jest prezesem Ashley Limited, firmy, która od wielu lat wydobywa surowce metalurgiczne w Indiach, Brazylii, Gabonie i Południowej Afryce i dostarcza je przedsiębiorstwom w WNP i Europie Wschodniej. Gotowe towary (żeliwo, żelazostopy itp.) Są stamtąd eksportowane do Japonii, Malezji, Indonezji, Korei Południowej i Chin.

Image

Firma dostarcza głównie rudę żelaza i chromu, koks oraz boksyt metalurgiczny. Ale jego strategicznym kierunkiem jest afrykańska ruda manganu. Ashley Limited jest drugim co do wielkości importerem rudy manganu na świecie.

„Pracuję z metalem”

Rzeczywiście, w jej branży jest niewiele kobiet-liderów. Pomimo swojej dawnej świeckich ekscentryczności w biznesie, w którym niepubliczni metalurgowie przekazują sprawy o wartości wielu miliardów dolarów, ma reputację niezłomnego, absolutnie niezawodnego partnera.

Jest dumna z szacunku, jakim cieszą się ci „silni biznesmeni i właściwi mężczyźni”.

Oczywiście, kiedyś, z powodu jej krnąbrnych dziwactw w świetle kolegi, patrzyli na nią jak biała wrona. Ale z czasem się pogodzili, zdając sobie sprawę, że w biznesie była kamienną ścianą.

Podobnie jak wielu, którzy spłonęli podczas niewypłacalności w 1998 r. I stracili zaufanie do stabilności krajowej gospodarki, jej kapitał koncentruje się na rachunkach zagranicznych banków.

Musiała lecieć w podróży służbowej do krajów Ameryki Łacińskiej, Azji, Afryki. Odwiedziła Koreę, Chiny, Japonię, odkryła nowe, całkowicie „martwe” zakątki: w jednym z indyjskich stanów spotkała ludzi, którzy nie jedzą mięsa i nie piją alkoholu, nie wiedzą, czym jest prąd. Mężczyźni miażdżą tam kamień ręcznie za pomocą wielkich młotów, a kobiety zbierają rudę do koszy i niosą ją na wywrotki na głowy.

Musiała mieszkać w miejscach, w których w warunkach niewiarygodnego upału wydano trzy butelki wody na jeden dzień, które można albo pić, myć, albo myć, a następnie pić …

Według Mariny ma więcej godzin lotu niż niektórych stewardes - średnio 1-2 podróże służbowe tygodniowo. Z powodu swojej córki, która ma już szesnaście lat, Marina stara się ograniczyć podróże do minimum. W razie potrzeby jej menedżerowie zawsze mogą ją zastąpić. Ale próbuje zagłębić się we wszystko osobiście. Marina nie wierzy w biznes, który prowadzą menadżerowie. Musisz dokładnie poznać firmę i zrobić to sam.

Marina Kuzmina: biografia. Jak hartowano stal?

Urodziła się w rodzinie wojskowej, z wykształcenia jest filologiem (dyplom tłumacza, Moskiewski Instytut Języków Obcych).

Karierę rozpoczęła na początku lat 90. jako tłumacz w dużej japońskiej firmie metalurgicznej.

Zgodnie z zasadami japońskiego biznesu jako sekretarka miała mieć krzesło bez oparcia i podłokietników. Marina pamięta, że ​​siedzenie na takim krześle było bardzo niewygodne. Prawdopodobnie chęć zmiany fotelika na bardziej komfortową stała się jedną z zachęt do rozwoju jej kariery: z czasem pojawiły się podłokietniki i oparcie, a potem przeniosła się na skórzane krzesło prawej ręki szefa działu. Kariera w japońskiej strukturze biznesowej dla obcokrajowca, a zwłaszcza kobiety, jest bardzo trudna. Wspomina pracę z Japończykami jako trudną, ale bardzo dobrą szkołę: była w kopalniach węgla i wielkich piecach.

Kolejne wydarzenia rozwijały się szybko. Kraj rozpoczął wielką redystrybucję własności. „Czerwoni reżyserzy” zostali zastąpieni przez twardych „chłopców w malinowych kurtkach”, obok których Japończycy nie mieli nic do roboty.

W warunkach całkowitego zamieszania, gdy ówczesny rosyjski biznes wydawał się japońskim przywódcom, otworzyła własną firmę transportową. Pozyskując wsparcie japońskich partnerów - byłych nauczycieli i liderów, zaczęła importować surowce do Rosji i na Ukrainę.

Wierząc w kobiecą intuicję, nie liczyła na „korzyści” z prywatyzacji krajowej, ale znalazła swoje miejsce w zagranicznym biznesie, w którym nie musiałam „przepychać się” z szeroko rozstawionymi „chłopcami w kurtkach”. Za oceanem była bardziej poszukiwana niż w swoim rodzinnym kraju.