Marząc o przeprowadzce do innego, bogatszego kraju, ludzie zwykle mają nadzieję, że czeka na nich obfitość, wygoda i wygodne życie. Jednak rzeczywistość często okazuje się bardzo daleka od marzeń. Po przybyciu na miejsce ludzie borykają się z takimi samymi problemami społecznymi, jak w ojczyźnie - ubóstwem, bezrobociem, złymi warunkami życia.
Amerykańska dziewczyna
Tak właśnie stało się ostatnio z moją dziewczyną, która marzyła o wyjeździe do Ameryki od czasów szkolnych. Studiując na moskiewskim uniwersytecie zaprzyjaźniła się z Amerykaninem, z którym długo korespondowała. Ta znajomość przyjechała do niej kilka razy w Moskwie i raz w odpowiedzi zaprosiła ją do odwiedzenia jej w Ameryce.
Wyjeżdżając z Moskwy, przyjaciółka potajemnie marzy, że może zostać w Stanach Zjednoczonych - w celu znalezienia pracy lub ślubu. Ale po 2 tygodniach przyjaciółka wróciła do domu, a potem przez długi czas z przerażeniem opowiadała, co musiała znosić odwiedzając ją.
Co to jest park przyczep
Zapraszając przyjaciółkę do Ameryki, jej przyjaciel natychmiast ostrzegł ją, że żyje w złych warunkach - w parku przyczep w Waszyngtonie, w pobliżu jednego z lokalnych miasteczek.
Obozy kempingowe nazywane są parkami przyczep w Stanach Zjednoczonych, gdzie ludzie za niewielką kwotę (w granicach 30-50 tysięcy dolarów) kupują sobie tanie mieszkania - przyczepę na wynajętym terenie.
Zwiastun amerykańskiej dziewczyny
Amerykańska przyjaciółka mojego przyjaciela, jak powiedziała, była zmuszona wprowadzić się do przyczepy po bankructwie firmy, w której pracowała ona i jej mąż. Od tego czasu, od około roku, ona i jej mąż nie byli w stanie znaleźć normalnej pracy, przerywanej przypadkowymi zarobkami.
Pozostaje jeszcze sporo czekać: serial „Przyjaciele” otrzyma długo oczekiwaną kontynuację
Naukowcy odkryli, że brak snu powoduje, że osoba je więcej niż zwykle![Image](https://images.aboutlaserremoval.com/img/dom-i-semya/99/propavshaya-sobaka-fermerov-vernulas-s-zapiskoj-na-oshejnike-gerojskij-postupok_2.jpg)
Aby zdobyć nowe umiejętności: jak zwiększyć swój profesjonalizm w miejscu pracy
Na zewnątrz, jak powiedział mój przyjaciel, amerykański zwiastun wyglądał całkiem przyzwoicie. Jednak życie w takim domu, zdaniem przyjaciela, było nie tylko niewygodne, ale czasami nawet nie do zniesienia. Według jej przyjaciółki, w jakimś zrujnowanym letnim alfonsie w naszym kraju, czułaby się znacznie bardziej komfortowo.
Wąż, puszki i prysznic
Najbardziej nieprzyjemną rzeczą, na którą mój przyjaciel natrafił w amerykańskim parku przyczep, były problemy z wodą. Według przyjaciółki w przyczepie jej przyjaciółki nie było wody. W związku z tym woda pitna musiała być pobierana z węża przedłużonego z pobliskiej kolumny.
Ale nie było tak źle. Oczywiście dusza w przyczepie również nie została dostarczona. Musiałem umyć przyjaciela w ciasnym publicznym prysznicu, wyposażonym kilkaset metrów w obozie. Jednocześnie kosztowało to aż 50 centów w 2 minuty.
Amerykańska przyjaciółka powiedziała jej, że były chwile, kiedy ona i jej mąż nie mogli sobie nawet pozwolić na prysznic. Potem musiała umyć włosy w publicznej publicznej toalecie.
Dostępna była toaleta w amerykańskiej przyczepie. Ponadto, dla szczęścia mojej przyjaciółki podczas jej pobytu w Ameryce, pracował bezbłędnie. Jednak według Amerykanów w ciężkim mrozie rury w nim zwykle zamarzają.
Umiejętność dawania więcej niż przyjmowania: różnica między szczęśliwymi ludźmi a resztą
Veterinar z Australii Catherine Apuli wykonała protezy skrzydeł papugi Wei WeiGość przyszedł na ślub w białej sukni: panna młoda nie była zaskoczona, ale zanotowała notatkę
Szron na kocu
Kolejnym problemem mojego przyjaciela odwiedzającego USA było zimno. Ściany amerykańskiej przyczepy były całkowicie izolowane. Jak powiedziała przyjaciółka, budząc się rano, kilka razy stwierdziła, że krawędź koca stykająca się ze ścianą była pokryta szronem.
W każdym razie koce w „domu” jej przyjaciółki były stale wilgotne. Każdego ranka musiałem spędzać czas na suszeniu i wietrzeniu. Ale w niektórych miejscach pleśń była na nich zauważalna.
Gdzie jest lodówka?
Jej znajomy nie miał w „domu” nie tylko prysznica, ale także lodówki i kuchenki mikrofalowej. Jedynym poważnym urządzeniem elektrycznym zastosowanym w przyczepie była mała płytka o niskiej mocy.
I wcale nie było tak, że jej bezrobotna przyjaciółka nie mogła kupić lodówki. W rzeczywistości przyczepa miała bardzo złe i stare okablowanie. Po prostu nie byłaby w stanie wytrzymać dużej liczby urządzeń elektrycznych.