środowisko

Kivu to jezioro w Afryce

Spisu treści:

Kivu to jezioro w Afryce
Kivu to jezioro w Afryce
Anonim

Każdy z nas prawdopodobnie słyszał powiedzenie, że w cichym basenie są diabły. To wyrażenie doskonale opisuje Kivu - jezioro położone w Afryce. Niezwykle piękny staw jest przepełniony niesamowitym zagrożeniem dla całej Ziemi. Woda w jeziorze jest krystalicznie niebieska, brzegi porastają lasy tropikalne, a codziennie o zachodzie słońca stada ptaków wracają do swoich gniazd. A wszystko to jest tak piękne, spektakularny widok wywołuje zachwyt, który trwa, dopóki nie zaczniesz myśleć o tym, co Kivu trzyma pod swoimi wodami …

Image

Lokalizacja jeziora

Kivu - jezioro należące do grupy Wielkich Jezior Afrykańskich, powstało w szczelinie Albertin. Pojawienie się zbiornika sprowokowały erupcje wulkaniczne, które zablokowały odpływ starożytnej sieci rzecznej. Kivu znajduje się w basenie tektonicznym na wysokości około półtora kilometra.

Jezioro jest porównywane do bomby zegarowej lub bomby zegarowej. Zgromadziła się w nim ogromna ilość gazu, który może uciec podczas pierwszego silnego trzęsienia ziemi lub wybuchu wulkanu. I wtedy całe życie na naszej planecie może się skończyć.

Podwodne erupcje mają miejsce w północnym regionie zbiornika: rozszerzając się, szczelina w dolinie powoduje aktywność wulkaniczną w pobliskim regionie i pogłębia samo jezioro. Niezwykle wytrzymałe, strome brzegi jeziora przypominają większości podróżników o norweskich fiordach.

To tutaj dzisiaj leży granica między Republiką Rwandy a Demokratyczną Republiką Konga. W najgłębszych miejscach dno Kivu spada prawie do 0, 5 kilometra.

Image

Zagrożenie dla wody

Kivu to jezioro, które ma jedną charakterystyczną cechę: około 150 dużych wysp i małych wysp jest rozproszonych na jego powierzchni. Brzegi zbiornika są niezwykle gęsto zaludnione. Ale przede wszystkim wyspa Ijvi jest zamieszkana, na której żyje prawie 250 tysięcy ludzi. Jedna czwarta z nich to uchodźcy z Rwandy, gdzie regularnie dochodzi do starć między grupami etnicznymi. Ludność wyspy i wybrzeża Kivu jest w dużej mierze zależna od podaży pomocy humanitarnej, ponieważ na tym obszarze obserwuje się regularne awarie upraw, pożary i choroby roślin.

Jezioro Kivu ze swego rodzaju należy do zbiorników meromiktrycznych, w których prawie nie ma płynnego ruchu między kulkami o różnych poziomach mineralizacji. W rezultacie dolne kule wody stagnują, a życie w nich prawie całkowicie zanika. Prawie 65 km3 metanu i 256 km3 dwutlenku węgla zebrano w stanie rozpuszczonym na dnie zbiornika.

Naukowcy sugerują, że to właśnie skład wody w Kivu stał się główną przyczyną dolegliwości wyspiarzy, z których główną są zaburzenia mózgu i wola. Ale niebezpieczeństwo zagraża również wszystkim mieszkańcom przybrzeżnego terytorium zbiornika bez wyjątku. W każdej chwili możliwy jest wypadek limnologiczny - erupcja gazu przez powierzchnię wody. Uwolnienie może sprowokować masową śmierć wszystkich żywych istot na terytorium wielu tysięcy kilometrów kwadratowych.

Według ekspertów jedną z przyczyn tej katastrofy będzie erupcja wulkanu. Na dnie Kivu, dokładnie tam, gdzie występuje zwiększone stężenie gazów, ogrzeje wodę, po czym uwolni się z niej metan. Towarzyszy temu eksplozja i uwolnienie niesamowitej ilości zabójczego dwutlenku węgla.

Image

Co stanie się z gazem

Kivu - jezioro, którego zdjęcie widać w artykule, znacznie różni się od innych zbiorników wodnych zarówno w klimacie umiarkowanym, jak i tropikalnym. Jego główną jakość można nazwać brakiem odparowywania na granicy powietrza i wody. Ze względu na wilgotność atmosfery nad stawem i podwyższoną temperaturę między powietrzem a cieczą powstaje gęsta „poduszka” gorącej pary, zatrzymując wirowanie cząsteczek wody. W rezultacie ciecz nie krąży w Kivu, a gaz gromadzący się na dnie zbiornika nie rozpuszcza się.

Jezioro zasilane jest ciepłymi podwodnymi źródłami, które przedostają się na powierzchnię przez kulę osadu osadowego i zamarzniętej lawy wulkanicznej. Pod wpływem zmian klimatu i aktywności wulkanicznej temperatura źródeł zmienia się od czasu do czasu. Ale to w żaden sposób nie wpływa na ogólny obraz. Ze względu na taką stabilność gaz gromadzący się pod wodą osadza się w postaci gęstej warstwy.

Ciśnienie, które ją utrzymuje, jest również utrzymywane na tym samym poziomie, ale każde naruszenie tej równowagi spowoduje wybuch chemicznej mieszaniny dwutlenku węgla i metanu.

Image

Czy nastąpi eksplozja?

Kivu, jezioro w Afryce, jest regularnie badane przez naukowców. W szczególności badają złożoną mieszaninę chemiczną, która leży na dnie zbiornika. Nie potrafią jednoznacznie odpowiedzieć, czy nagromadzone gazy wkrótce wybuchną na powierzchni, czy też jezioro pozostanie niezmienione przez kilka tysiącleci.

Obecną sytuację komplikuje fakt, że region, w którym znajduje się Kivu, jest uważany za niebezpieczny sejsmicznie, a aktywność sejsmiczna trwa tutaj. Pod koniec lat 40. ubiegłego wieku doszło już do erupcji wulkanu.

Międzynarodowy zespół naukowców nie może dokładnie określić, kiedy nastąpi wybuch i co go wywoła. W 2002 r., W odległości 18 kilometrów od zbiornika, potężne trzęsienie ziemi zniszczyło połowę miasta Goma w Kongo. Ale na dnie jeziora gaz pozostał stabilny.

Image

Ciekawe fakty o jeziorze

Biolodzy są pewni, że Kivu to jezioro na kontynencie afrykańskim, które jest jedynym zbiornikiem wodnym, w którym nie zamieszkują duże drapieżne zwierzęta, w tym krokodyle. Miejscowa ludność opowiada podróżnym historię, że w 1948 roku doszło do erupcji wulkanu Kituru, który znajduje się nad jeziorem. Lawa dostała się do stawu, który doprowadził wodę do wrzenia, a żyjące w niej ryby gotowały się żywcem. Przez pewien czas mieszkańcy tego obszaru musieli jeść gotowane ryby unoszące się na powierzchni Kivu.

Istnieje teoria, zgodnie z którą uwolnienie toksycznego gazu może wywołać rzadkie zjawisko - tsunami jeziora. Jego fala zmyje wszystkie osady z brzegów zbiornika.

Image

Trzy kurorty

Kivu, jezioro w Afryce, którego opis cytowaliśmy powyżej, jest nie tylko zagrożeniem. Są też piękne miejscowości wypoczynkowe, których piękno można podziwiać bez końca. Istnieją tutaj trzy takie osady:

  1. Gizeni - ośrodek położony jest w północnej części jeziora. Kiedyś to miasto było kolonialnym bohemy, w której przedstawiciele francuskiej administracji lubili spędzać wakacje.

  2. Kibuye - miasto położone na południe od poprzedniego kurortu. To najbardziej urokliwy ze wszystkich ośrodków Kivu.

  3. Shangugu jest najbardziej wysuniętym na południe kurortem nad jeziorem. To miasto graniczne, o dawnej świetności świadczą zużyte fasady pompatycznych budynków z przeszłości.

Inne założenia naukowców

Kivu to jezioro w Afryce (zdjęcie powyżej), które wybuchło więcej niż raz. Naukowcy znaleźli dowody na to, że w przeszłości emisje gazu występowały co około tysiąc lat.

Jeśli jednak w naszych czasach dojdzie do katastrofy limnologicznej na Kivu, jego konsekwencje będą po prostu przerażające: na brzegach żyją łącznie dwa miliony ludzi. Obecnie poziom dwutlenku węgla nie osiągnął jeszcze punktu krytycznego, ale jego zawartość w złożu stale rośnie.